Sniper: Ghost Warrior Contracts 2 to gra z naciskiem na długodystansowe starcia, wydana przez CI Games nie tak dawno na konsole zeszłej generacji. Miałem okazję ogrywać ją na premierę, korzystając już z konsoli PS5. Jednakże 24 sierpnia 2021 wypuszczono z myślą o nowej maszynie Sony ulepszoną wersję tejże produkcji. Tym samym po raz kolejny przyszło mi chwycić karabin snajperski i przez precyzyjną lunetę przyjrzeć się cóż takiego zmieniło się na lepsze.
Pierwszą rzeczą, na którą liczyłem, było skrócenie czasów ładowania. Gra nie posiada specjalnie pasjonujących wstępów do misji. A przy powtarzaniu dostępnych mapek w drodze po platynkę irytowała konieczność dość długiego wysłuchiwania znanego monologu. Niestety jednak nie zauważyłem jakiejś różnicy w szybkości wczytywania obszaru gry. Po raz kolejny przyszło sobie trochę poczekać nim gra pozwoliła przewinąć ten wstęp. Szkoda, że nie nastąpił tu progres.
W ocenie samej rozgrywki już jednak nie będę taki marudny. Poprzednia wersja działała płynnie, wiec i ta nawet przy intensywnych wymianach ognia nie wydaje się w żaden sposób niedomagać. Kolejna rzecz także jest bardzo pozytywna. Oczywiście zauważalną nowością jest tu wykorzystanie możliwości kontrolera Dualsense. I trzeba przyznać, że stawiający opór spust pogłębia wczucie się w strzelca wyborowego. Czuć ten moment wystrzału. Bardzo fajnego wibracyjnego kopa mają karabiny maszynowe. Przyjemne jest też to, że przycelowanie nie wymaga wciśnięcia przycisku do końca. Wystarczy tylko musnąć przycisk i już celujemy.
Całkiem dobrze wibracje radzą sobie też z okolicznymi eksplozjami. Jedynym niedopatrzeniem z mojej strony wydaje się jednak słaba wibracja w przypadku otrzymywania obrażeń. Kilkukrotnie celowo dałem zrobić z siebie sito, ale kontroler tylko lekko wibrował i nie sposób było odczuć tego otrzymywanego ostrzału. Niemniej na pochwałę zasługuje na koniec jeszcze sterowanie dronem. To udało się się naprawdę zacnie odwzorować. Da się poczuć te śmigiełka i sam obiekt sterowanego urządzenia. Nie są to może wielkie zmiany, ale jeśli poszukujemy sobie „wczówki” w samotnego snajpera na misji, to gra jest dobrym kandydatem do tego zadania.
Ogólnie rzecz biorąc, jeśli zastanawiacie się nad zakupem Sniper: Ghost Warrior Contracts 2, to warto się zaopatrzyć w tę nową wersję. Jest to przyjemna snajperska produkcja, na której można sobie obadać, jak to jest strzelać z wykorzystaniem mocy nowoczesnego kontrolera PS5. Niestety nadal trawią ją też wady oryginału w postaci dość słabej sztucznej inteligencji, ale biorąc pod uwagę cenę – jest to bardzo uczciwa oferta. Pełną opinię dotyczącą poprzedniej wersji gry możecie znaleźć TUTAJ. Gotowi chwycić za karabin?
Grę udostępnił wydawca.