Alfred Hitchcock: Vertigo – Recenzja

Zobacz poradnik
26 września 2022
0
2.5/5
Opis:

Alfred Hitchcock: Vertigo to narracyjna przygodówka stworzona przez Pendulo Studios. Opowiada ona historię pisarza, który obudzony po wypadku drogowym odkrywa, że po jego dziewczynie i dziecku nie ma śladu. Co się wydarzyło naprawdę, a co jest tylko złudzeniem? Na te pytania będziemy starali się uzyskać odpowiedź podczas przygody z tym tytułem.

Alfred Hitchcock: Vertigo to narracyjna przygodówka stworzona przez Pendulo Studios. Opowiada ona historię pisarza, który obudzony po wypadku drogowym odkrywa, że po jego dziewczynie i dziecku nie ma śladu. Co się wydarzyło naprawdę, a co jest tylko złudzeniem? Na te pytania będziemy starali się uzyskać odpowiedź podczas przygody z tym tytułem. Pojawia się jednak jeszcze jedno pytanie. Czy w ogóle warto się za tę grę zabrać? Zapraszam do zapoznania się z moją opinią.

Generalnie gra stawia przede wszystkim na fabułę. I tu wypada niejedno znacznie. Po ukończeniu muszę przyznać, że cała intryga była dość ciekawa, choć grubymi nićmi szyta. Niemniej przede wszystkim trudno jest przebrnąć przez początek. W życiu nie grałem jeszcze w grę, która by miała w równym stopniu przeciągnięte sceny. Wielokrotnie mamrotałem pod nosem „no ile jeszcze?”, gdy mało wnoszące sekwencje trwają i trwają i trwają. Trudno pozbyć się przy tym uczucia sztucznego wydłużania gry. Jeśli już jednak się wciągniemy to mamy ciekawe pole do popisu dla snucia różnych teorii.

Głównym bohaterem jest Ed Miller. Pisarz, który po wypadku samochodowym odkrywa, że jego dziewczyna i córka zaginęły, a wszystko wskazuje na to, że nie istniały. Do rozwikłania tej zagadki przyczyniać będzie się dwójka grywalnych bohaterów. Pierwszą jest pani psycholog Julia, która prowadzi sesję Eda. I tu mamy jeden z najciekawszych pomysłów w grze. Podczas sesji nasz pisarz opowiada o wydarzeniach z przeszłości, które mamy okazję sami rozegrać. Potem jednak za sprawą hipnozy możemy zobaczyć, jak sprawy wyglądały naprawdę, a zostały wyparte przez jego świadomość w ramach traumy. Bardzo ciekawy zabieg i szkoda, że w grze tego więcej. Drugim bohaterem jest szeryf Nick badający sprawę pod kątem policyjnym. Tu jest już nieco mniej ciekawie, acz kiedy łączy on siły z Julią robi się znacznie ciekawiej. Oprócz tego w ramach retrospekcji i odgadywania minionych wydarzeń przyjdzie nam też zobaczyć różne momenty z innych perspektyw.

Jak wspomniałem wcześniej, gra stawia przede wszystkim na fabułę. Dlatego w kwestii gameplay’u w zasadzie nie trafi nam się nic specjalnego. Przyjdzie nam wybierać opcje dialogowe, poruszać się po niewielkich lokacjach i sporadycznie używać znalezionych tam przedmiotów. To wszystko. Nie ma żadnych zagadek, czy wyzwań. Gra jest bardzo prosta i jasno informuje o celach, jakie przed nami stoją w danej chwili. Jeśli zaś chodzi o oprawę to ogólnie nie stoi ona na najwyższym poziomie. Sam projekt może się podobać lub nie, jednak w kontekście animacji i jakości nie wypada to za dobrze. Szczególnie niektóre ujęcia na twarze bohaterów wyglądają dziwnie, gdy ci zaczną robić jakieś miny. Muzyka zaś zupełnie nie zapada w pamięć, a dialogi szału nie robią.

Czy więc warto zagrać? Trudno odpowiedzieć na takie pytanie. Gra generalnie nie jest zła, ale jednocześnie też niczym się specjalnie nie wyróżnia na tle tego typu produkcji. Problemem są miejscowe dłużyzny, nieciekawa oprawa czy mało zachęcający początek. Jeśli przymkniemy na to oko, można sympatycznie śledzić dość intrygującą intrygę. Dla fanów zwierząt jest też naprawdę ciekawie prowadzony mini-wątek kota Petronisa. No i na łowców pucharków czeka tu prosty zestaw trofeów do zgarnięcia. Zagrać można i się przy tym dobrze, bawić, ale raczej wątpliwe, by ten tytuł został nam w pamięci na dłużej.

Podsumowanie

Gra generalnie w żadnym razie nie jest zła, ale jednocześnie też niczym się specjalnie nie wyróżnia na tle tego typu produkcji. Problemem są miejscowe dłużyzny, nieciekawa oprawa czy mało zachęcający początek. Jeśli przymkniemy na to oko można sympatycznie śledzić dość intrygującą intrygę. No i na łowców pucharków czeka tu prosty zestaw trofeów do zgarnięcia. Zagrać można i się przy tym dobrze, bawić, ale raczej wątpliwe, by ten tytuł został nam w pamięci na dłużej.

Zalety

  • całkiem ciekawa intryga,
  • sesje z hipnozą,
  • wydarzenia widziane z różnych perspektyw,
  • sympatyczny mini-wątek kota Petroniusa.

Wady

  • powoli się rozkręca,
  • niektóre sceny są strasznie przeciągnięte,
  • oprawa nie wypada najlepiej,
  • mało angażujący gameplay.