Catherine - Poradnik do trofeów

Fantastyczna i zarazem mega oryginalna produkcja z bardzo wciągającą fabułą. Platyna jest piekielnie trudna, ale za to dająca masę satysfakcji po wbiciu. Jeśli macie w sobie sporą dozę samozaparcia to zapraszam!

Informacje ogólne:

Stopień trudności wbicia platyny: 9/10
Liczba trofeów: x1/ x3 / x6 / x40
Liczba trofeów offline:50
Liczba trofeów online: 0
Minimalna liczba przejść: 5 podejść (2x fabuła, 1x Babel, 2x Roszpunka)
Trofea możliwe do przeoczenia: BRAK, po ukończeniu i ozłoceniu etapów, można je przeskakiwać.
Zglitchowane trofea: BRAK
Czas do zdobycia platyny: 50+ godzin (wszystko zależy od Waszych umiejętności)

Krótka opinia:

Katarzyna to jedna z tych gier, które zapamiętuje się na długo. Fabuła posiada wiele zwrotów akcji przez to gra wciąga jeszcze bardziej. W dodatku mamy sporo różnych zakończeń, także nasze poczynania mają znaczenie w końcowym rozrachunku. Oczywiście nie samą fabułą gra żyje. Większość tej gry to układanie puzzli, a raczej klocków, abyśmy mogli dotrzeć do samej góry wieży. Zadanie niby proste, ale niestety ta gra wymaga od nas niekiedy zręczności Azjatów. O ile fabuła posiada gotowe zestawy i można się ich nauczyć na pamięć to niestety tryb Babel przetestuje nasze prawdziwe umiejętności. Tutaj układy są losowe, a same wieże bardzo długie. Mimo wszystko, jeśli ktoś z Was lubi oryginalne gry z Kraju Kwitnącej Wiśni, nie boi się wyzwań, to myślę że spróbować Catherine powinien. Nie ukończyć jej na 100% to żaden wstyd i chyba każdy kto spróbował się z tym zgodzi. No, ale przejdźmy do tego po co tu jesteście, czyli samego poradnika.

Zalecana kolejność przechodzenia gry:

NORMAL

Najpierw rozpoczynacie grę na poziomie NORMAL.
Do 5 dnia staracie się utrzymać w miarę możliwości neutralny stosunek na wskaźniku. Gdy już będziecie w barze, to zróbcie sobie osobny save. Pamiętajcie, że ten punkt jest opcjonalny, jako że po ukończeniu gry na złoto, można przeskakiwać wszystkie sekwencje.
Jeśli chcecie zrobić od razu wszystkie pucharki związane z patronami (osoby w barze i owce w koszmarach) to musicie ich za wszelką cenę pocieszać. Niekiedy odpowiedzi są dość zawiłe, dlatego czytajcie opisy pucharków dot. danej osoby, aby wiedzieć jak odpowiadać.
Możecie również załatwić od razu pucharek związany z SMS’ami, po więcej info odsyłam do jego opisu.
To samo tyczy się również alkoholi. Musicie podczas każdego pobytu w barze wypić każdy rodzaj alkoholu. Cocktail jest domyślny, więc jego nie musicie dodatkowo zamawiać. Wystarczy Sake, Piwo i Whisky. Pucharek dostaniecie po wypiciu trunków 8 dnia.
Każdy koszmar róbcie na złoto. Jeśli Wam się nie udało, to zawsze podczas pobytu w barze możecie go zrestartować. Komórkę odpalacie na i tam macie sekcję AWARDS. Wystarczy wejść w dany koszmar i kliknąć , aby rozpocząć ponownie.
W miarę przechodzenia kolejnych koszmarów, możecie się pokusić o zrobienie różnych pucharków „okolicznościowych”. Czyli przesunąć 5 klocków jednocześnie, albo wysadzić 15 za jednym razem. Większość z nich wpadnie sama, ale jak macie możliwość zrobienia któregoś to nie wahajcie się.
Przed rozpoczęciem ostatniego 9 koszmaru, zróbcie sobie kolejny osobny save. Tak, żeby mieć ostatni koszmar na zupełnie osobnym save’ie i go nie ruszajcie! Jest to już zaprawa przed robieniem koszmarów na HARD i żeby nie trzeba było znowu przechodzić całej gry i przeskakiwać cut-scenek.
Po ukończeniu gry zobaczycie jedno z wielu zakończeń. W zależności od Waszych odpowiedzi w 9 koszmarze i wskaźnika, będziecie mogli zobaczyć dane zakończenie. By zobaczyć je wszystkie trzeba stosować różne kombinacje odpowiedzi i mieć odpowiedni status na wskaźniku. Wszystko to opisałem w przypadku danych zakończeń.

HARD

Teraz zalecam zrobić wszystkie koszmary na poziomie HARD. By to zrobić jak najszybciej, to ładujecie save z 9 dnia i przestawiacie w opcjach poziom trudności na HARD. Nie zapomnijcie również napełnić 3 buteleczek alkoholu w lewym dolnym rogu, aby szybciej się poruszać.
Następnie, gdy jesteście w barze i poziom macie ustawiony już na HARD, to odpalacie komórkę na i przechodzicie do zakładki AWARDS.Wszystkie koszmary powinny mieć brązowe puchary. Zaczynacie od 1 koszmaru i jedziecie z nim na HARD. Wszystkie wskazówki oraz porady zawarłem w głównych wskazówkach oraz w opisie pucharku.
Po zrobieniu 8 koszmarów przyjdzie pora na ostatni. Nie będziecie go mieć w telefonie, więc musicie wyjść z baru i jechać go normalną metodą. Plus jest taki, że pomiędzy kolejnymi etapami tego koszmaru, możecie sobie zrobić save na „lądowisku”. Przy puszczaniu koszmarów z komórki nie ma takiej możliwości.
Jak ukończycie ostatni etap z bossem, powinien Wam wpaść upragniony złoty puchar za zrobienie złot na HARDzie.

BABEL

Teraz niestety pora na prawdziwe schody, czyli Babel. Jest to osobny tryb, który wybieramy z menu głównego. Charakteryzuje się tym, że mamy bardzo duże wieże (ponad 100 pięter) i niestety za każdym razem są to losowe układy. Zalecam przechodzenie ich metodą na 2 pady, jako że trochę Wam to ułatwi sprawę.
Babel ma tylko, albo i aż 4 etapy. 2 pierwsze są w miarę proste, ale 2 ostatnie to po prostu prawdziwy koszmar. Obelisk i Axis Mundi to po prostu test Waszych prawdziwych umiejętności w tej grze. Nie odpuszczajcie tego trybu dopóki go nie zrobicie i nie wpadną Wam wszystkie pucharki z nim związane. Jeśli nie dacie rady z tym trybem to o platynie możecie zapomnieć.
Po więcej info odnośnie strategii i wskazówek na każdy etap, zapraszam do opisu pucharków z nimi związanych.

ROSZPUNKA (RAPUNZEL)

Roszpunkę radzę atakować dopiero po ukończeniu gry, bo wtedy macie nieograniczoną ilość kontynuacji.
Najpierw musicie ukończyć podstawowe 64 etapy + zdobyć 4 krzyżyki (info w opisie pucharku).
Następnie przechodzicie dodatkowe 64 etapy w trybie Extra i znów musicie zdobyć 4 krzyżyki.

POZOSTAŁE PUCHARKI

Powinny Wam teraz zostać trofea głównie za obejrzenie każdego endingu.
Ewentualnie ocalenie, któregoś z patronów jeśli Wam się nie udało.

Jak wszystko poszło dobrze, to powinniście się cieszyć jedną z najtrudniejszych platyn na PS3 🙂

Ważne wskazówki:

Jeśli posiadacie wersję EU/NA to niestety wymagane są 2 pady by móc zdobyć platynę. Powód został opisany we wskazówkach poniżej.
Na początku zalecam granie na poziomie NORMAL. Grajcie sobie po swojemu, bez spinek na jakieś trofea, itd. Jeśli bardzo chcecie mieć kampanię jak najszybciej z głowy, to starajcie się utrzymać w miarę neutralny stosunek do 5 dnia. Wtedy zróbcie sobie osobny save. Nie jest to wymagane, ale po prostu ukróci czas robienia zakończeń o 5 dni. Jedynie na co radzę zwrócić uwagę to starajcie się ozłocić każdy koszmar. Na poziomie NORMAL macie możliwość cofania kilku ostatnich akcji („Undo”pod SELECT). W dodatku przy cofaniu akcji, odnawia Wam się pasek combo, więc możecie spokojnie rozmyślać nad układaniem.
Po ukończeniu na poziomie NORMAL i ozłoceniu każdego koszmaru, będzie mieć możliwość ich pomijania, gdy będziecie grać ponownie (oczywiście na poziomie NORMAL i niższym). Także jeśli będziecie robić zakończenia to jest to bardzo pomocne, albo wręcz wymagane. Także będziecie mogli się w spokoju skupić na odpowiednim pisaniu sms’ów, prawidłowym odpowiadaniu, piciu różnych alkoholi, itd.
Podczas każdego pobytu w barze musicie napełnić trzy butelki w lewym dolnym rogu! Dzięki temu będziecie się szybciej poruszać w koszmarze. By je napełnić musicie po prostu wypić całego drinka/wódkę/piwo/itd. Zapełnienie jednej buteleczki to 3 łyki dowolnego alkoholu. Nie zapomnijcie o tym, szczególnie przy dalszych etapach. Bardzo pomaga kiedy liczy się każdy ułamek sekundy.
Gdy będziecie grać koszmary w trybie fabularnym, to najważniejsza sprawa by osiągnąć złoto to mnożnik w prawym górnym rogu. Nie możecie go nigdy utracić podczas biegu po złoto. Jeśli w połowie stracicie pasek od kombosa zejdzie do końca, a mnożnik się zresetuje to możecie zrobić sobie Restart. Na trybie NORMAL pomoże Wam opcja „Undo” na SELECT, dzięki której wrócicie do ostatniej akcji, a pasek od kombosa się znów zapełni, a mnożnik pozostanie taki jak był. Niestety na HARD nie ma już tak łatwo i każda pomyłka = restart etapu. Pamiętajcie o tym mnożniku, jako że jest to główny czynnik w biegu po złoto.
Wracając jeszcze do ozłacania koszmarów, to poza samym mnożnikiem, musicie skupić się na pieniądzach, które leżą w różnych miejscach. Dzięki nim, znacząco zwiększycie Wasz dorobek punktowy, a przez to zwiększają się Wasze szansę na złoto. Na NORMALU nie trzeba zbierać wszystkich, można sporo omijać, ale na HARD trzeba się już pokusić o zebranie prawie, że wszystkiego. Jak ominiecie jedną czy dwie kupki z pieniędzmi to nic się nie stanie, ale jak będziecie je omijać nagminnie to o złocie możecie zapomnieć.
Jeśli chodzi o wskazówki dot. układania klocków, to niestety mam dla Was złą wiadomość. Nie ma tutaj jednej i sprawdzonej metody. To jest jak z Tetrisem (z tym że tutaj trójwymiarowym). Po prostu trzeba się nauczyć wszelkich możliwych układów i ustawień, a przede wszystkim wiedzieć, gdzie i kiedy ich używać. Możliwych kombinacji jest naprawdę dużo i sam sporo z nich do teraz nie ogarniam, ale te podstawowe trzeba po prostu umieć. Jak się ich nauczyć? Podczas wieloetapowych koszmarów będziecie mogli rozmawiać z różnymi owcami. Kilka z nich zawsze będzie chciało się podzielić nowymi technikami. Oglądajcie je uważnie, bo to klucz do sukcesu! Oczywiście inna opcja to oglądanie filmików na YT różnych wymiataczy. W ten sposób można bardzo szybko nauczyć się podstawowych kombinacji, które stosują ludzie. Jeśli jednak jesteście jeszcze na etapie przechodzenia gry na poziomie NORMAL to za wszelką cenę starajcie się ogarnąć wszystko samemu. Wierzcie mi, etapy tutaj naprawdę nie są długie i skomplikowane (szczególnie te początkowe). Także jest to dobra opcja do uczenia się.
Wiele osób ma problemy z ogarnięciem jak klocki się układają. Otóż najważniejsze są krawędzie („edges”). To na nich opierają się klocki, które są po przekątnych. Jeśli wysuniecie taki klocek, który jest jedynym spoiwem to spowodujecie opadnięcie kondygnacji. Jest to przydatne i trzeba się nauczyć jak najszybciej tego patentu, bo niekiedy lepiej jest zawalić kilka stopni niż kombinować jak koń pod górę.
Co do układów wież i wykorzystywania różnych kombinacji, to kampania ma to do siebie, że zawsze ma taki sam układ. Także plus tutaj jest taki, że możecie wyuczyć się na pamięć danego układu, aby potem zrobić perfekcyjne ukończenie. Oczywiście na trybie HARD wieże są większe i bardziej skomplikowane, ale wciąż mają te same układy. Na trudniejszym trybie radzę wspomóc się filmikami na YT, bo dzięki nim poznacie optymalne ścieżki, a przy tym możecie się nauczyć sporo różnych technik, o których nie mieliście pojęcia.
Jeśli zrobiliście złota w każdym koszmarze na poziomie NORMAL, to powinniście mieć odkryty już tryb Babel i wszystkie cztery etapy. Tutaj zaczynają się niestety schody. Ten tryb tak naprawdę zdecyduje czy jesteście w stanie zrobić platynę czy nie. Kampanię można wykuć na pamięć, Roszpunkę można przejść z poradnikami, ale tutaj nie ma sprawdzonego sposobu. Wieże są zawsze losowe, a przez to trudniejsze do zapamiętania. Trzeba mieć wszystkie metody i kombinacje w małym palcu. Jedyny sposób, który może Wam ułatwić grę, to granie w parach (na 2 pady). Dzięki temu wieże są mniejsze oraz mają minimalnie łatwiejszy układ. Jednak bez względu na sposób grania i tak będziecie wyrywać włosy z głowy. Jest to najtrudniejsza rzecz z jaką miałem do czynienia w grach, na pewno na PS3, a nie wiem czy nie w całej historii mojego grania, która jest dosyć spora.
Wracając jeszcze do trybu Babel. Jeśli jesteście posiadaczami wersji EU/NA to niestety ostatni etap, czyli Axis Mundi, jest nie do zrobienia w trybie solo. Jedyna opcja to ukończenie go na 2 pady. Dlaczego? W tych wersjach po prostu ten etap jest zglitchowany i wariuje, podłoga zaczyna walić się bardzo szybko, a układy klocków są nie do rozpracowania. Jeśli jednak posiadacie wersję JAP to możecie spać spokojnie, bo tutaj wszystko działa tak jak powinno.
Dobrą radą na tryb Babel jest również wykorzystywanie przycisku PS na padzie. Używamy go, gdy przejdziemy wyżej na kolejną kondygnację i musimy się zastanowić. Normalnie leci nam czas i podłoga się rozwala, czyli trzeba się spieszyć. Jak włączycie pauzę to cały obraz jest zamazany i nic nie zobaczycie. Jednak jak wciśniecie przycisk PS to obraz po prostu lekko się ściemni, ale czas w grze się zatrzyma, a my mamy nieograniczoną ilość czasu do namysłu. Używałem tego sposobu na każdym etapie. Losowość jest zbyt duża i niekiedy naprawdę trzeba chwilę odsapnąć i pomyśleć.
Na koniec została jeszcze Roszpunka (Rapunzel). Automat z grą w barze, która też jest wymagana do 100% ukończenia. Zasada działania jest dosłownie taka sama jak podczas koszmarów. Różnica jest taka, że tutaj mamy ograniczoną ilość ruchów, ale za to nic nas nie goni, także można namyślać się w nieskończoność. Cała roszpunka posiada 128 etapów + 64 dodatkowe. Oczywiście trzeba ukończyć je wszystkie. Sprawa jest o tyle prosta, że układy są zawsze takie same i nie są aż tak bardzo skomplikowane. Także w razie problemów, można wspomóc się serwisem YT.
Jeśli macie spore problemy z grą, to możecie sobie uruchomić tryb VERY EASY. Aktywujecie go poprzez kombinację SELECT + w menu głównym. Ostrzegam tylko, że w tym trybie nie można odblokować trybu BABEL, tak samo jak na EASY.
Niestety więcej rad dla Was nie mam. Jest to typ gry, w którym sami uczymy się wszystkiego. Naprawdę chciałbym napisać, że wystarczy zrobić to i to, aby przejść dany tryb, ale niestety nie jest to takie proste.
Sam kląłem jak szewc na tą grę i dziwiłem się sam, że w to gram. Ale gdzieś tam sobie powiedziałem, że chcę uhonorować ten tytuł platyną, bo długo podobnego tytułu możemy nie zobaczyć.

Poradnik:

Cheers To You! GS: 10
Earn all other Trophies!

Najtrudniejsza platyna w mojej historii. Wszystko za sprawą trybu Babel… Zrobiłem Vanquisha, Wipeouta, a nawet GTA IV. Ale Catherine bije te gry na głowę. Zrobienie platyny w tej grze to po prostu numer 1, żadna inna gra nie można się z nią równać jeśli chodzi o poziom trudności.

The Nightmares Have Just Begun…
Conquer Stage 1.

Pierwszy pucharek, który wpadnie Wam w grze. Zaraz po odpaleniu trybu fabularnego (Golden Playhouse), przejdziecie do koszmaru. Oczywiście jest to swoisty tutorial, gdzie będziecie informowani o podstawowych zasadach działania sterowania i samej gry. Ukończenie go na złoto również jest wymagane do całości, także to że jest tutorial nie zwalnia Was z obowiązku sprężania się i nie utracenia mnożnika. W tym koszmarze nie ma nic trudnego, wszystkie klocki są standardowe, a układ banalnie prosty. Trochę trudniej jest na HARDzie, ale też nie jest to nic strasznego. Najprostsze sposoby układania są tutaj wystarczające.

Poniżej daję Wam linki do filmików, zarówno na poziomie NORMAL jak i HARD, zrobionych na złoto:

NORMAL – Etap 1 – 1
HARD – Etap 1- 1

The Great Escape GS: 5
Conquer Stage 2.

Drugi koszmar, który jest tak naprawdę pierwszym poważniejszym. Tutaj w końcu koszmar składa się z kilku etapów, a nie tylko jednego. W dodatku poznacie „lądowisko”, które pojawia się po ukończeniu jednego etapu. Jest to coś w rodzaju przerwy. Tutaj też spotkacie innych nieszczęśników, którzy zawsze będą dla Ciebie widoczni jako owce. Rozmowa z nimi ma spore znaczenie, nie tylko dla samych pucharków, ale niektóre z nich będą miały dla Was zawsze nowe techniki układania klocków. Także warto z nimi rozmawiać.

Nigdy nic nie kupujcie od grubej owcy! Raz, że ma to negatywny wpływ na złoto, a sprzedawane przedmioty są praktycznie bezużyteczne dla Was. Jeśli coś jest potrzebne, to zawsze to będzie umiejscowione w danym koszmarze.

W tym koszmarze poznacie głównie klocki, których nie można przesuwać (brązowe) oraz zniszczone, po których można przejść tylko 2 razy! Starajcie się unikać tych drugich przy robieniu swoich konstrukcji, bo mogę one napsuć Wam sporo krwi. Na końcu będziecie uciekać przed pierwszym bossem. Jeśli chcecie dowiedzieć się o nim czegoś więcej to zapraszam do spojlera.

Ostrzegam tylko przed owymi spojlerami! Jeśli nie chcecie sobie psuć zabawy, to po prostu olejcie ten element poradnika. Mimo wszystko są to tylko podstawowe informacje o bossie i jego atakach oraz sposobach na ich unikanie:

Boss: Wściekła Katherina
Atak: Uderzenie widelcem w czerwonej strefie
Jak unikać: Po prostu unikajcie najniższych warstw, bo tam boss zawsze Was może zaatakować. Jeśli macie dobre tempo, to nie macie się czym martwić. Jedynie na HARDzie trzeba się ostro sprężać, bo tam boss jest cały czas na Waszych plecach i jeden zły ruch to koniec.

Filmiki:

NORMAL – Etap 2 – 1
NORMAL – Etap 2 – 2
NORMAL – Etap 2 – 3
HARD – Etap 2 – 1
HARD – Etap 2 – 2
HARD – Etap 2 – 3

Let My Sheep Go GS: 10
Conquer Stage 3.

Jeśli dobrze pamiętam, to tutaj zapoznacie się z klockami z kolcami. Standardowy motyw znany z większości gier. Trzeba po prostu szybko przebiec po klocku i nie można się na nim zatrzymać nawet na ułamek sekundy. W przypadku jeśli nie macie możliwości przebiegnięcia po nim, to wystarczy wejść na niego i zeskoczyć, aby Vincent złapał się krawędzi.

Co do samego bossa to uważam, że jest to najbardziej odjechany boss z jakim kiedykolwiek miałem do czynienia. Nie chcę Wam psuć zabawy, ale jest masakra po prostu 🙂 Ten kto go wymyślił musiał mieć niezłe palenie 🙂

Podstawowe informacje o bossie i jego atakach oraz sposobach na ich unikanie:

Boss: Dupa z twarzą 🙂
Atak: Deszcz serduszek, które powodują, że mamy odwrócone sterowanie na jakiś czas
Jak unikać: Jak to z chowaniem przed deszczem bywa, trzeba po prostu się zasłonić czymś. Wejść pod kostkę, ale złapać się krawędzi i szybko przejść na drugą stronę ściany, która przeważnie jest przykryta kostkami od góry. Na poziomie HARD stosowanie tej metody to mus, bo tam jak chociaż raz dacie się złapać to możecie robić restart.

Poniżej daję Wam linki do filmików, zarówno na poziomie NORMAL jak i HARD, zrobionych na złoto:

NORMAL – Etap 3 – 1
NORMAL – Etap 3 – 2
NORMAL – Etap 3 – 3
HARD – Etap 3 – 1
HARD – Etap 3 – 2
HARD – Etap 3 – 3

No One Expects the… GS: 10
Conquer Stage 4.

Koszmar 4 dosyć krótki, bo składający się tylko z 2 etapów. Tutaj spotkacie pierwsze wrogie owce. Walczyć z nimi można na kilka sposobów:

Zbliżyć się i naciskać i Vincent będzie uderzać je poduszką,
Zeskoczyć na nie z wyższego stopnia,
Naprowadzić je na jakąś pułapkę (np. klocek z kolcami) i zginą,
Użyć książki, która zabija wszystkich przeciwników w najbliższej okolicy.

Boss znowu odjechany, ale to jest dopiero jego pierwsza wersja, ta druga to jest odpał na miarę poprzedniego bossa. Jak tylko go zobaczycie (tą drugą wersję) to będziecie wiedzieć o czym mowa 😉

Boss: Dziecko
Atak: Strzela czymś w rodzaju strumienia, który leci przez całą jedną kolumnę. Jak się znajdziemy na linii strzału to po nas.
Jak unikać: Po prostu nie stać bezpośrednio na dzieckiem. Zanim strumień do Was doleci to zdążycie jeszcze zmienić swoje położenie, także bez stresu.

Filmiki:

NORMAL – Etap 4 – 1
NORMAL – Etap 4 – 2
HARD – Etap 4 – 1
HARD – Etap 4 – 2

Crossing the Courtyard GS: 15
Conquer Stage 5.

Pora na najbardziej denerwujący koszmar (przynajmniej dla mnie). Wszystko za sprawą lodowych klocków, przez które bardzo łatwo spaść.

Zasada ich działania jest taka, że jeśli wejdziemy z normalnego klocka na lodowy to nie dzieje się nic, ale jak będziemy chcieli się ruszyć w poziomie z jednego lodowego na drugi, to Vincent zacznie się ślizgać i będzie leciał na tyłku do momentu aż nie skończą się lodowe klocki, czyli albo przepaść, albo normalny klocek, który nas uratuje. Jeśli chodzi o układnie stopni to możecie jest robić bez problemu z lodowych, tak jak pisałem, jeden ruch na nich można zrobić. Także jak widzicie więcej lodowych klocków obok siebie, to najskuteczniejsza metoda na poruszanie się po nich, to złapanie się krawędzi i dojście w ten sposób do wymaganego przez nas klocka. Pamiętajcie również, że jeśli przesuwacie jakikolwiek klocek, to wtedy nie będzie się ślizgać, co też jest dobrym sposobem na poruszanie się po nich.

Tym razem boss jest w miarę normalny, ale za to jego ataki mogę napsuć Wam trochę krwi.

Boss: Katherina w ślubnej sukni
Atak: Do mniej więcej 3/4 etapu będzie zrzucać z góry lodowe bryły. Jeśli znajdziemy się na linii to nie zginiemy, ale będziemy lecieć w dół wieży do momentu aż bryła się nie rozwali. Niekiedy i tak jest to równoznaczne z restartem, bo lecimy na sam dół, gdzie zabija nas boss. Zaś od 3/4 zaczyna się prawdziwy chaos. Klocki będą się urywać z wieży i będą nas atakować. Na szczęście zanim uderzą w dany punkt, to najpierw klocek, który zostanie uderzony podświetli się na czerwono, także wystarczy być czujnym i obserwować czy czasem nie jesteśmy na linii strzału. Nie stójcie również nigdy na czerwonym klocku, bo wtedy też umrzecie.
Jak unikać: Sposób unikania taki sam jak na 3 bossie. Jedyny plus jest taki, że bryły spadają jedynie na kilka kolumn, nie na wszystkie.

Co do latających klocków to po prostu trzeba trzymać się z daleka od klocka, który akurat podświetla się na czerwono.

Filmiki:

NORMAL – Etap 5 – 1
NORMAL – Etap 5 – 2
NORMAL – Etap 5 – 3
HARD – Etap 5 – 1
HARD – Etap 5 – 2
HARD – Etap 5 – 3

What Time is It? GS: 15
Conquer Stage 6.

Od tego koszmaru pojawiają się klocki bomby. Bardzo denerwujące…szczególnie na HARD.

Bomba aktywuje się dopiero jak na owy klocek wejdziecie. Także możecie stosować go jak podstawy w konstrukcjach, ale starajcie się nie wchodzić nigdy na niego (inne klocki mogą na nim leżeć). W każdym razie jeśli wejdziecie na niego, to macie jeszcze kilkanaście sekund zanim wybuchnie, także możecie go nawet wyrzućić poza wieżę w tym czasie. Jeśli jednak Wam wybuchnie, to klocki w okół wybuchu zmieniają się w rozwalone klocki (czyli tylko 2 razy można po nich przejść). Klocki takie jak pułapki, ciężkie, potwory, itd. nie ulegają wybuchowi (tzn. nie zmieniają się w rozwalone). Jak już pisałem wcześniej, boss tutaj to kolejne odjechane dzieło 🙂

Standardowo nie chcę Wam psuć zabawy, dlatego musicie go zobaczyć sobie sami.

Boss: Dziecko z piłą łańcuchową
Atak: Taki sam jak w poprzedniej wersji + wypuszczanie małych pił, które idą w górę każdej kolumny. Jeśli taka piła na Was spadnie, albo znajdziecie się na jej drodze to wiadomo co się stanie z Vincentem.
Jak unikać: Przede wszystkim nie stać na linii strzału. Jeśli chodzi o spadające piły to nie są one aż tak frustrujące, bo dzieje się to raptem kilka razy podczas całego etapu, a jak unikniemy spadających pił to przeważnie nie trzeba się już nimi martwić. Jedynie jak która gdzieś będzie się kręcić w poziomie to trzeba jedynie uważać, żeby nas nie skosiła (np. szybko przyjść na wyższy poziom).

Filmiki:

NORMAL – Etap 6 – 1
NORMAL – Etap 6 – 2
NORMAL – Etap 6 – 3
NORMAL – Etap 6 – 4
HARD – Etap 6 – 1
HARD – Etap 6 – 2
HARD – Etap 6 – 3
HARD – Etap 6 – 4

Path to the Altar GS: 20
Conquer Stage 7.

Bardzo długi koszmar, bo składający się aż z 5 etapów. Na szczęście nie ma tutaj żadnych denerwujących klocków.

Głównym celem tego koszmaru jest radzenie sobie w bardzo ciasnych przestrzeniach. Nauczycie się tutaj wychodzenia w górę po wieży składającej się raptem z 3 lub 2 kolumn. Jest to bardzo przydatne, szczególnie w trybie Babel, dlatego starajcie się zapamiętać z tego koszmaru jak najwięcej. Poza tym, że ten koszmar jest długi to w sumie nic innego się tutaj nie dzieje. W każdym razie jest to koszmar, w którym najbardziej trzeba wysilić szare komórki. Jednak ostrzegam, że na HARD pojawią się np. bomby czy czarne dziury.

No i kilka słów o bossie:

Boss: Zamaskowany Vincent
Atak: Na początku rozwali jedynie ścianę z klocków, a potem „zgasi światło” czyli będziecie grać w całkowitej ciemnocie. Jedynie co jakiś czas pojawi się przebłysk światła i to właśnie wtedy musicie ogarniać strukturę. Tutaj to głównie Wy sami jesteście swoimi największymi wrogami, bo bardzo łatwo nabić się na pułapkę w postaci klocka z kolcami.
Jak unikać: Trzeba znać układ wręcz na pamięć. Szczególnie na HARD. Boss poza wygaszeniem oświetlenia nie robi nic specjalnego, dlatego musicie się skupić tylko i wyłącznie na samym ukończeniu etapu i obserwowaniu otoczenia, gdy lekko się rozjaśni.

Filmiki:

NORMAL – Etap 7 – 1
NORMAL – Etap 7 – 2
NORMAL – Etap 7 – 3
NORMAL – Etap 7 – 4
NORMAL – Etap 7 – 5
HARD – Etap 7 – 1
HARD – Etap 7 – 2
HARD – Etap 7 – 3
HARD – Etap 7 – 4
HARD – Etap 7 – 5

Making Legends GS: 20
Conquer Stage 8.

Tutaj sprawa jest zupełnie odmienna od całej reszty koszmarów. Składa się z jednego etapu (od razu z bossem).

Najważniejsza różnica jest taka, że…będziecie sterować 2 postaciami. Tzn. sterujecie Vincentem, ale drugiej postaci wydajecie polecenie kiedy ma się zatrzymać, a kiedy ruszyć dalej. Podczas normalnej wspinaczki sterują nią AI, także bez obaw, to nie Babel 🙂 Mimo wszystko sama wieża i jej układ, nawet na HARDZIE, to nic nadzwyczaj trudnego. Bez problemu sobie dacie rady, a wydanych poleceń drugiej postaci to raptem kilka na cały etap.

Więcej info o bossie w spojlerze:

Boss: Catherina
Atak: Będzie zrzucać coś w rodzaju meteorytów z góry. Na chwilę przed uderzeniem, klocki w które mają uderzyć podświetlą się na czerwono. Za wszelką cenę starajcie się, żeby druga postać nie znalazła się na linii ognia. Im wyżej będziecie się wspinać tym częstsze będą jej ataki.
Jak unikać: O siebie martwić się zbytnio nie musicie, bo łatwo można uniknąć meteorytów, ale musicie uważać na drugą postać. Ja robiłem tak, że jak tylko widziałem, że lecą meteoryty, to kazałem się jej zatrzymać i po prostu czekałem aż przejdzie atak. Uważajcie również pod sam koniec, wtedy bardzo łatwo o to, żeby nasza partnerka umarła.

Filmiki:

NORMAL – Etap 8 – 1
HARD – Etap 8 – 1

True Freedom! GS: 30
Conquer Stage 9.

No i przyszła pora na ostatni koszmar. Składa się aż z 6 etapów, z czego 2 ostatnie to walka z bossem.

Nie będę ukrywał, że jest to najtrudniejszy koszmar, a sama walka z bossem na poziomie HARD zajmie Wam więcej niż dotarcie tutaj. Mówię to całkiem serio. Mimo, że znałem już drogę na pamięć w etapach z bossami to i tak umierałem w bardzo głupi sposób. Jeśli miałbym policzyć ilość godzin i powtórek to było ich chyba z ponad 200 (powtórek) na oba etapy z bossem. Męczyłem się z nim całe 2 dni. O tym, że będziecie mieć tutaj cały asortyment klocków nawet nie wspominam. Im wyżej będziecie się wspinam tym serce będzie Wam bić szybciej, a jak usłyszycie dzwoneczek to zaczniecie robić pod siebie 🙂

Zalecam również poczytanie info o bossie i jego atakach:

FAZA #1

Boss: Thomas Mutton (wersja 1)
Atak: Co jakiś czas będzie kopać w miejsce, w którym się znajdujecie. Gdy będzie miało to nastąpić to zmieni pozycję na swoim fotelu i ustawi się centralnie frontem do wieży. Gdy wyjdziecie trochę wyżej to zacznie do Was strzelać ze swojego rewolweru. Najpierw będzie Was namierzać laserem i dopiero po chwili strzeli. Warto dodać, że miejsce, w które strzela powoduje, że może rozwalić klocek, które się znajduje na linii strzału. Dlatego warto stać wtedy w miejscu, gdzie nie ma nic za nami (dziura, itd.)
Jak unikać: Jeśli chodzi o unik kopniaków to wystarczy się ruszać i nie wracać do miejsca, w którym się była w momencie jak rozpoczął atak. Także dopóki nie stoicie w miejscu to jesteście bezpieczni. Co do unikania strzałów z jego broni to sprawa jest bardzo prosta. W momencie jak zacznie namierzać to zrobi 2 ruchy laserem w prawo/lewo. Starajcie się znaleźć miejsce bez klocka za Wami, albo z klockiem, który nie jest dla Was ważny. Gdy celownik się zatrzyma to szybko uciekajcie! Przeważnie wykonuje 2/3 strzały pod rząd.

FAZA #2

Boss: Thomas Mutton (wersja 2)
Atak: Najpierw będzie rozwalać podstawę wieży. Przeważnie będzie to robić dokładnie od miejsca, w którym się znajdujemy, albo minimalnie pod nami. Także jak się wolno ruszacie to zginiecie, bo cały dół wieży leci. Zresztą wszystkie klocki, które zostaną zniszczone podświetlają się na czerwono. Ten atak wykonuje tylko kilka razy na początku. Drugim atakiem jest klątwa, która powoduje, że za każdym razem jak wyciągamy jakiś klocek, to losują się nam na całej wieży klocki „niespodzianki”. Czyli jak wyciągniemy zwykły klocek, to wszystkie inne mogą się zamienić w bomby, klocki z kolcami, skocznie, itd. Na szczęście schemat losowania klocków jest zawsze taki sam, także warto go zapamiętać i można sobie tym często pomagać (np. wylosować skocznie przed większą ścianą). Trzeci atak to powtórka z bossa 8, czyli meteoryty. Jednak klątwa + meteoryty powoduje, że naprawdę dzieje się sporo na ekranie. Nie mówię już nawet o poziomie HARD, gdzie mniej więcej od połowy jest naprawdę totalna napinawa.
Jak unikać: Pierwszy atak nie tyle musicie unikać co po prostu lecieć cały czas i się wspinać. Na klątwę nie ma możliwości uniku. Będziecie musieli się po prostu nauczyć z nią grać, a przede wszystkim nauczyć się schematów losowania klocków. Co do meteorytów to tak jak na bossie 8. Po protu unikać klocków, które podświetlają się na czerwono. Jednak tam jest taki chaos, że będziecie zasuwać i nawet nie zwracać na to uwagi.

Filmiki:

NORMAL – Etap 9 – 1
NORMAL – Etap 9 – 2
NORMAL – Etap 9 – 3
NORMAL – Etap 9 – 4
NORMAL – Etap 9 – 5
NORMAL – Etap 9 – 6
HARD – Etap 9 – 1
HARD – Etap 9 – 2
HARD – Etap 9 – 3
HARD – Etap 9 – 4
HARD – Etap 9 – 5
HARD – Etap 9 – 6

Nighty Night GS: 10
View the bad Lover ending.