Przyjemna gra to podstawa sukcesu.
Tearaway Unfolded to odświeżona wersja Tearaway z PS Vita. Oczywiście twórcy wprowadzili kilka dodatkowych funkcji do gry – takich jak latanie czy korzystanie z Playstation Camera, co tylko podniosło poziomu funu z tego tytułu. Jest to gra, w którą niewątpliwie możesz zagrać z swoimi pociechami, bo poziom trudności nie jest wygórowany (nie tak jak w przypadku LBP), a sama gra nie sprawia tylko przyjemności ale w pewien sposób uczy i przekazuje pewne wartości. No ale jak – Ty – hardcorowy gracz możesz grać w takie gierki? Odpowiedź jest bardzo prosta. Każdy gamer lubi grać w gry, które sprawiają przyjemność, a Tearaway niewątpliwie zalicza się do tej grupy.
Sama fabuła jest dosyć prosta, a scenariusz nie powala oryginalnością. Gra jest skierowana raczej do młodszego grona odbiorców, ale i dorosły nie powinien się nudzić. Tytuł ten podzielony jest na trzy części i nie zabraknie tu zwrotów akcji oraz „wzruszających” chwil. Nie brakuje też momentów, w których uśmiech sam będzie malował się na twarzy. Jednorazowe przejście zajmie około 8-10 godzin, w porywach do 13, jeżeli będziesz szukał znajdziek.
Na plus zasługuje polski dubbing, który moim zdaniem jest lepszy od oryginalnego. Oczywiście to kwestia gustu, ale polskie głosy są bardziej przyjemne dla ucha i świetnie dopełniają ścieżkę dźwiękową, która jest zróżnicowana dla każdego rozdziału. Mimo tego, że przez około godzinę leci ten sam motyw, muzyka nie jest męcząca, ale z drugiej strony w ogóle nie zwraca się na nią uwagi, bo szczerze mówiąc, nie można się spodziewać po takim tytule oscarowego soundtracku.
Niestety bardzo wnerwiające są problemy z kamerą, szczególnie, jeżeli chce się przejść grę na 100%. Podczas normalnego przechodzenia takie problemy raczej nie wystąpią, ale tylko gdy próbujemy wejść w jakiś zakamarek – kamera nagle wariuje i dzięki Bogu, że mamy do dyspozycji drugi analog, który ustawi odpowiedni kąt widzenia (choć nie zawsze, bo czasami kamera jest ustawiona na ściśle określony punkt i nic z tym nie można zrobić). Pomagać sobie też można widokiem z kamery, ale nie o to tu chyba powinno chodzić…
Każdy fan LittleBigPlanet powinien ograć powyższy tytuł. Moim zdaniem wyszło to im nawet lepiej niż LBP, które ostatnio poszło w złym kierunku i brakowało powiewu świeżości. W Tearaway Unfolded mamy do dyspozycji ogromny świat 3D, który może i funduje liniową rozgrywkę, ale i pozwala na trochę swobody w przemierzaniu wycinankowego świata.
PlayStation Camera nie jest wymagana do platyny. Oferuje ona tylko dodatek w postaci wklejenia Twojej szanownej twarzy podczas gry.