
Guacamelee! 2 – Poradnik do trofeów
Poprzez świątynie jadeitu i obsydianu w drodze po platynowe trofeum. Kurczaki, szkielety i meksykańskie zapasy.
Poprzez świątynie jadeitu i obsydianu w drodze po platynowe trofeum. Kurczaki, szkielety i meksykańskie zapasy.
Na naszą tapetę trafił kolejny tytuł, który wspiera PS VR, aczkolwiek sprzęt ten nie jest wymagany, aby zanurzyć się w kolorowy świat zmyślnych zagadek. GNOG jest grą we wciskanie guzików, kręcenie pokręteł i pociąganie za wajchy.
Z Guerilla Games pierwszy raz miałem styczność przy okazji Killzone: Shadow Fall na premierę PS4. Bawiłem się przy tej strzelance wyśmienicie, mimo iż nie jest to mój ulubiony gatunek. Przy tym tytule spędziłem dodatkowo mnóstwo czasu w grze wieloosobowej i to nie tylko ze względu na powiązane z nim trofea (głównie, ale nie tylko…).
Wydarzenia w Horizon Zero Dawn umieszczono ponad tysiąc lat w przyszłości, na planecie rządzonej przez zwierzopodobne maszyny, z którymi walczą ludzie uzbrojeni we włócznie. No, zaczyna się robić ciekawie.
Wszystko, co było do powiedzenia na temat Full Throttle, zostało już na przestrzeni lat powiedziane. Nie jest łatwo zabrać się za recenzję dwudziestodwuletniego klasyka w gatunku bardzo bliskim mojemu sercu. Jeśli jednak staroszkolne przygodówki ze studia LucasArts stanowią lukę w Twojej edukacji growej to ciężko mi wyobrazić sobie lepsze pole startowe.
Forgotton Anne przykuło moją uwagę w pierwszej kolejności stylem graficznym. Nie wiedziałem tak naprawdę ani jaka historia jest opowiedziana w tej grze ani nawet do jakiego gatunku należy. Wystarczył jednak trailer ze świetnie wykonanymi postaciami, niczym z filmów Studia Ghibli, a byłem pewien, że gra zapunktuje u mnie samym wyglądem.
Forgotton Anne przykuło moją uwagę w pierwszej kolejności stylem graficznym. Nie wiedziałem tak naprawdę ani jaka historia jest opowiedziana w tej grze ani nawet do jakiego gatunku należy. Wystarczył jednak trailer ze świetnie wykonanymi postaciami, niczym z filmów Studia Ghibli, a byłem pewien, że gra zapunktuje u mnie samym wyglądem.
Idea PlayLink spodobała mi się od pierwszej chwili gdy o niej usłyszałem. W końcu będzie okazja zainteresować mniej konsolowych znajomych do wspólnej zabawy, gdzie nie napotkają na przeszkodę w postaci kontrolera i nie będzie od nich wymagana dobra znajomość technik współczesnych gier wideo.
Idea PlayLink spodobała mi się od pierwszej chwili gdy o niej usłyszałem. W końcu będzie okazja zainteresować mniej konsolowych znajomych do wspólnej zabawy, gdzie nie napotkają na przeszkodę w postaci kontrolera i nie będzie od nich wymagana dobra znajomość technik współczesnych gier wideo.
Fe jest drugim tytułem z serii EA Originals, inicjatywy giganta branży gier wideo, mającej na celu wspieranie mniejszych, bardziej ‚artystycznych’ i pomysłowych tytułów. Idea zdecydowanie godna przyklaśnięcia, szczególnie że dała nam już okazję zagrać w tak dobry tytuł jakim było Unravel od małego studia ColdWood Interactive.
Enigmatis: The Ghosts of Maple Creek jest jedną z dziesiątek gier polskiego studia Artifex Mundi, która łączy elementy gry przygodowej z zagadkami ukrytych przedmiotów. Jako fan tego pierwszego gatunku zwróciłem uwagę na twórczość studia przy okazji przeceny ich innej gry na PSN, Nightmares from the Deep: The Cursed Heart, więc do „nowego” tytułu podszedłem wiedząc, czego się spodziewać.
Darkest Dungeon to platyna na grubo ponad 200 godzin. Tylko nieliczni będą w stanie ją zdobyć, a dla każdego takiego jegomościa dożywotni szacunek.