Evil West

Platynowe trofeum. Zgarniemy je, gdy uporamy się z pozostałymi.

Trofeum fabularne, niemożliwe do pominięcia. Wpadnie po ukończeniu gry na dowolnym poziomie trudności.

Trofeum fabularne, niemożliwe do pominięcia. Wpadnie po odwiedzeniu naszej bazy wypadowej po raz pierwszy.

Trofeum fabularne, niemożliwe do pominięcia. Wpadnie po pokonaniu bossa w rozdziale 10.

Trofeum fabularne, niemożliwe do pominięcia. Wpadnie po pokonaniu bossa w rozdziale 7.

Trofeum fabularne, niemożliwe do pominięcia. Wpadnie po pokonaniu bossa w rozdziale 14.

Trofeum fabularne, niemożliwe do pominięcia. Wpadnie po pokonaniu bossa w rozdziale 14.

Trofeum fabularne, niemożliwe do pominięcia. Skorzystanie z trybu doładowania jest wymagane pod koniec 4 rozdziału gry. Używamy go poprzez wciśnięcie gałek oraz . Zależnie od ulepszeń postaci pożera to nam zgromadzone ładunki baterii.

Trofeum związane z ukończeniem gry. Wpadnie, gdy ukończymy ją na przynajmniej normalnym poziomie trudności.

Trofeum związane z ukończeniem gry. Wpadnie, gdy ukończymy ją na przynajmniej trudnym poziomie trudności.

No i ogólnie najtrudniejszy pucharek w całej grze. Jeśli stosowaliśmy się do podejścia z sekcji „Krok po kroku” będziemy przy naszej trzeciej rozgrywce posiadali już konkretnie ulepszoną postać. Dzięki możliwości NG+ od razu lecimy z wszystkimi zakupionymi wcześniej ulepszeniami, co znacznie ułatwia rozgrywkę. Generalnie przez większość gry na tym etapie przebrniemy bez najmniejszych problemów. Schody zaczną się dopiero pod koniec. Osobiście zatrzymali mnie na trochę dwaj ostatni bossowie oraz ze dwa starcia z dużymi grupami wrogów.

Generalnie poziom piekielny charakteryzuje się przede wszystkim tym, że bardzo szybko możemy zginąć. Zwykle 2-3 otrzymane ciosy i leżymy. Kluczowe jest tu żonglowanie naszym arsenałem i pilnowanie, kiedy ponownie odnowią się konkretne potężne bronie. Warto zaznaczyć, że skuteczność niektórych broni jest wyjątkowa przeciw konkretnym przeciwnikom. Gatlin Rentierów niezwykle dobrze sprawdza się przeciw wielkim wampirom. Bardzo szybko zbija im pasek energii. Granat jest ogólnie niezwykle skuteczny, ale niezastąpionym plusem jest fakt, że automatycznie niszczy tarcze tym wielkim pijawkom. Podobnie ma się sprawa z babą ulową generującą innym tarcze. Celny rzut granatem i od razu zniszczone są ochronne ule, co pozwoli nam ją mocniej uszkodzić.

Ulepszenia broni są oczywiste, więc nie ma sensu ich omawiać. Na etapie trzeciego NG+ zresztą i tak już mamy wszystkie dostępne. Warto jednak omówić możliwe do odblokowania i przydatne zalety. Przy trzecim przejściu też powinniśmy mieć prawie wszystkie wykupione, ale przyda się też informacja jak ich używać.

• Przede wszystkim niezwykle przydatne będą zdolności związane z żywotnością. Wykupowanie kolejno DYNAMO, STRZAŁ W DYSZKĘ, NADLUDZKA ŻYWOTNOŚĆ oraz ODROCZENIE ŚMIERCI znacząco może zmienić naszą bytność na polu walki. Szczególnie ta ostatnia zdolność jest przydatna powalając jednorazowo uniknąć śmiertelnego ciosu. Dodatkowo z bonusowych zalet jest jeszcze SYSTEM PODTRZYMYWANIA ŻYCIA. Jeśli będziemy sprawnie unikać ataków automatyczna regeneracja okaże się bardzo przydatna.
• ZDROWY TRYB ŻYCIA – kosztem generowania energii pozwoli on nam jednak tworzyć sporo kul życia do regeneracji podczas starć.
• PRZYCIĄGNIĘCIE PSTRYKACZEM – to niepozorna, ale niezwykle przydatna zdolność. Wciskając +  w dół pozwoli nam stale przyciągać i chwilowo ogłuszać szeregowych przeciwników. Dodatkowo SZEROKA PUBLICZNOŚĆ powiększy efekt do trzech wrogów na raz. Łącząc to z poniższym E-KOMBO możemy bez problemu masakrować nie tylko te słabe pijawki, ale także wampirów rewolwerowców, czy wilkołaki.
• E-KOMBO – maksymalnie ulepszone pozwoli z powyższym pstrokaczem bez ryzyka pokonywać słabszych przeciwników i generować kapsuły energii/życia. Do tego WZMOCNIONE COMBO pozowali nam też od razu przybliżyć się też do ogłuszonych silniejszych wrogów i bossów po czym ich mocniej obić po wciśnięciu +  w górę.
• BLOK PSTRYKACZEM – może być przydatny do blokowania zwykłych ataków i jednocześnie po maksymalnym ulepszeniu pozwoli razić i ogłuszać kilku wrogów naraz.
• COŚ CI UPADŁO! – automatyczne zbieranie kul energii/życia przydaje się zmniejszając konieczność uganiania się za nimi.

Warto tu dodatkowo opisać między innymi finalne starcie, gdyż to potrafi dać się we znaki na piekielnym poziomie trudności. Samemu mi trochę zajęło nim ogarnąłem co i jak. Po pierwsze – gorąco zachęcam zachomikować do walki jak najwięcej baterii i w miarę możliwości nie używać ich wcześniej w tym rozdziale. W pierwszej walce jeszcze można. Ale w tej drugiej już na sali teatru jest dobre miejsce by sobie naładować baterie na tej grupie przeciwników, gdyż nie ma tam tak denerwującego starcia. Przydają się do one bowiem do leczenia lub wykonania silnego ataku podczas przeciążenia.

Walka z finalnym bossem składa się z trzech faz. W przeciwieństwie do bossa poprzedniego tak tutaj jednak każda kolejna jest w zasadzie łatwiejsza do utrzymania się przy życiu. No i gra łaskawie ma checkpointy po każdej fazie, wiec w razie śmierci musimy powtarzać tylko od konkretnej fazy w której zginęliśmy.

W fazie pierwszej od razu na starcie musimy uskoczyć w bok przed szarżą, a następnie w tył przed skokiem. Zawsze się tak zaczyna. Możemy wpakować wtedy od razu granat, bo jest na to dobra okazja. Uwaga z dystansem, bo jak będziemy za blisko możemy być złapani. Szybko potem następują jednak kolejne ataki, które musimy unikać. Nie ma innej opcji jak dokładnie zapamiętać serię tych ciosów i jak po sobie następują. Kluczowe jest tu obracanie kamery w kierunku przeciwnika, by móc wykonać unik. W międzyczasie oddać kilka strzałów, choć nie będzie na to okazji. Głownie musimy się skupiać na unikaniu i powoli jakoś przetrzymać tą fazę sporadycznie atakując. Głownie granat się przydaje, a do tego zależy czym sobie lepiej radzimy – rewolwer lub kusza/karabin.

Druga faza wgląda podobne, choć zmienia się sekwencja ataków. Znowu musimy zapamiętać zachowanie, by móc z wyprzedziłem reagować. Zupełnie nowym ruchem jest atak, w którym boss wskakuje na ścianę i zaczyna w nią tłuc zrzucając na arenę gruz. Spadającego stropu jednak łatwo uniknąć, a pojawia się okazja do strzelania w trzy słabe punkty, które wygenerują nam przydatne zdrowie. Dzięki temu łatwiej jest przetrwać.

Trzecia faza wprowadza kolejne nowe ataki. Ponownie skupiamy się na unikaniu. Szczególnie przy ataku z wyskoku o dużym polu rażenia. Co jakiś czas będzie też uderzać w ziemie zrzucając na arenę kawały dekoracji. Jest to jednak plus, bo możemy się za nimi wygodnie skować i prowadzić ostrzał z kuszy, gdy przeciwnik rzuca w nas obiektami. W tej fazie zdecydowanie warto używać Prętu Zniewalającego (). Ogłusza on bossa i daje możliwość do wykonania silnej sekwencji ataku wręcz. Tak samo też korzystamy z okazji, gdy boss po sekwencji ataków na chwile będzie zmęczony.

Jeden z ostatnich pucharków jaki nam wpadnie. Musimy mieć jednocześnie wykupione wszystkie dostępne rzeczy z zakładki ULEPSZENIA. Pojawiają się one wraz z postępem fabularnym, a niektóre wymagają znalezienia ich w skrzyniach. By ulepszyć wszystko musimy dokonać praktycznie dwukrotnego przejścia gry przy zbieraniu wszystkich możliwych dolców. Oprócz tych znajdowany otrzymujemy też po 2000 przy każdym awansie na kolejny poziom postaci.

Za ten pucharek najlepiej zabierać się od samego początku i stopniowo nabijać postęp kolejnym sprzętem. Część arsenału bowiem wraz z ulepszeniem możemy przerobić na silniejsze wersje elektryczne. Następnie każdą z tych przerobionych broni trzeba posłać do piachu przynajmniej 30 przeciwników.

Lista broni z ulepszeniem elektrycznym:

• REWOLWER ŁOWCY – ulepszenie BLASTER
• STRZELBA RENTIERÓW – ulepszenie STRZELBA ELEKTRYCZNA
• KUSZA RENTIERÓW – ulepszenie BEŁTY ELEKTRYCZNE
• GATLING RENTIERÓW – ulepszenie PROMIEŃ ŚMIERCI
• OBRZYN RENTIERÓW – ulepszenie BOOM ETERNAL
• PĘK MATERIAŁÓW WYBUCHOWYCH – ulepszenie TORNADO

Trofeum związane ze znajdźkami. W niektórych skrzyniach w grze możemy znaleźć nowe ulepszenia do późniejszego zakupu. Materiał z lokalizacją wszystkich znajdziek jest w opisie Ciułacz.

Trofeum związane ze znajdźkami. Musimy odnaleźć w grze całą dostępną gotówkę ukrytą w różnych zakamarkach poziomów. Większości trudno nie zauważyć, bo można się o nią dosłownie potknąć. W razie jak coś byśmy pominęli można zebrać dane braki później w wyborze rozdziałów, gdzie jest pokazana dokładna ilość przedmiotów i to ile udało nam się zebrać. Poniżej znajdują się materiały wideo z lokalizacją wszystkich dolców i skrzyń.

• Rozdział 1 „Podejrzany ładunek” – 9 paczek dolców
• Rozdział 2 „Najazd” – 1 skrzynia, 11 paczek dolców
• Rozdział 3 „Pierwsza iskra” – 12 paczek dolców
• Rozdział 4 „Od zmierzchu do świtu” – 7 paczek dolców
• Rozdział 5 „Diabelska przełęcz” – 2 skrzynie, 19 paczek dolców
• Rozdział 6 „Samodzielna placówka Instytutu Rentiera” – 2 skrzynie, 22 paczki dolców
• Rozdział 7 „Dym i lustra” – 2 skrzynie, 24 paczki dolców
• Rozdział 8 „Farmakon” – 1 skrzynia, 34 paczki dolców
• Rozdział 9 „Ropa zmieszana z krwią” – 3 skrzynie, 29 paczek dolców
• Rozdział 10 „Zemsta nietoperza” – 1 skrzynia, 30 paczek dolców
• Rozdział 11 „Obrońca” – 2 skrzynie, 19 paczek dolców
• Rozdział 12 „Piorun w butelce” – 2 skrzynie, 19 paczek dolców
• Rozdział 13 „Starzy przyjaciele” – 1 skrzynia, 24 paczki dolców
• Rozdział 14 „Obowiązek agenta” – 2 skrzynie, 30 paczek dolców
• Rozdział 15 „Napad na bank” – 2 skrzynie, 18 paczek dolców
• Rozdział 16 „Wielki finał” – 5 paczek dolców

Brucha to finalny boss z Rozdziału 10 „Zemsta nietoperza”. Jeśli podchodzimy do poziomu piekielnego na NG+ to nie powinniśmy mieć z tym starciem większych problemów. Jest kilka rzeczy na które warto jednak zwrócić uwagę. Przeciwnik generalnie dość wyraźnie sygnalizuje swoje zamiary, więc stosunkowo łatwo go przewidzieć. Ataki szarży które wykonuje i momentalnie do nas się zbliża lepiej jest blokować przy użyciu niż wykonywać uniki. Co jakiś czas tworzy on swoje klony z pijawek, które w zetknięciu z nami go leczą. Świetnie się sprawdza przeciwko nim miotacz ognia. Brucha ma też zwyczaj strzelać dość mocnymi pociskami z dystansu. Można jednak dość łatwo uciec przed nimi zwykłym unikiem. Do ładowanych pocisków można strzelić w charakterystyczny słaby punkt. No i jest też atak z obrotowymi falami pijawek. Ten możemy od razu anulować przy przy użyciu Prętu Zniewalajacego lub zwyczajnie blokować spamując przycisk .

Pasożyt to finalny boss z Rozdziału 7 „Dym i lustra”. Zdecydowanie najłatwiejszy boss z jakim przyjdzie nam się mierzyć. Przy podejściu na NG+ nie powinno być z nim najmniejszych problemów. Mamy już taki ekwipunek , że szybko można tego bossa skasować. Sekwencja walki jest prosta. Eliminujemy dwie atakujące głowy, po czym strzelamy w odsłonione słabe punkty. I tak trzy razy. W międzyczasie musimy uważać na ataki kwasem, spadające kamienie oraz z czasem pojawiający się wybuchowi przeciwnicy.

William Rentier to finalny boss z Rozdziału 14 „Obowiązek agenta”. No i tu może się pojawić pewne wyzwanie. Przede wszystkim polecam podejść do starcia posiadając jak najwięcej pełnych baterii energii. W połączeniu z ulepszeniem ELEKTRYCZNA PRZEKĄSKA pozwoli nam to się podleczyć w krytycznych sytuacjach. Ja popełniłem ten błąd, że zużyłem energię w walce wcześniej przez co musiałem się nakombinować. Szczególnie w trzeciej fazie walki.

W pierwszej fazie będziemy odbywali głównie pojedynek dystansowy. Uważamy na jego strzały z broni palnej i sami pakujemy pociski z własnej. Ja osobiście korzystałem z kuszy. Kiedy obszar się wyciemni musimy być gotowi na unik, gdyż przeciwnik momentalnie do nas podskoczy z silnym atakiem wręcz.

W drugiej fazie sytuacja się zmienia i przeciwnik dostaje bardziej upierdliwe ataki z dystansu. Pędzie walił pociskami najpierw dwa, potem trzy, a na koniec cztery razy. Musimy się nauczyć unikać tych ataków, bo nie sposób tu napisać innej sensownej porady. Ponownie pojawia się atak z ciemności, ale na deser wpada jeszcze obszarowy atak z wyskoku. Na szczęście tego dość łatwo uniknąć. Musimy się wpasować naszymi atakami między tymi jego działaniami.

Zdecydowanie najgorsza jest trzecia faza. W jest przeciwnik jest bowiem chroniony przez niezniszczalną barierę. Będzie ponownie strzelał tymi upierdliwymi pociskami jak w fazie drugiej, ale moment na tak mamy tylko na chwilę przed ostatnią trzecią serią. Na domiar złego typ lubi tu się przemieszczać nam za plecy przed dokonaniem ataku. Musimy pilnować by widzieć go na wprost. Pojawią się też ataki przy zaciemnieniu z kilkoma obszarowymi skokami. Po nich mamy wolną chwilę na zadanie mu obrażeń, gdy się zmęczy. No i pojawia się też ostatni najbardziej upierdliwy atak, gdy jesteśmy otoczeni przez całą serię klonów. W tym momencie trzeba szybko wyłapywać skąd następuje atak i strzelać w słabe punkty nim bariera ochronna się zamknie. Dobrze na ten konkretny moment trzymać sobie leczenie, które po zakupie ulepszenia NIE PRZESZKADZAĆ da nam w razie czego 5 sekund nieśmiertelności, co uratowało mnie przed zgonem.

Wystrzelenie w powietrze przeciwnika to ruch który mamy dostępny od początku gry. Kulę Armatnią wykonujemy poprzez wciśnięcie i skierowania  do góry. Wystarczy użyć tej zdolności 50 razy i pucharek będzie nasz.

Dobitka to umiejętność, którą możemy nabyć po zdobyciu pstrykacza. W drugim rzędzie ulepszeń musimy zakupić konkretnie UDERZENIE PSTRYKACZEM. Wykonujemy je poprzez wciśnięcie , by wybić przeciwnika w powietrze, a następnie , by go brutalnie ściągnąć na ziemię. Warto zaznaczyć, że z wykonaniem tego ataku może być problem jeśli mamy wykupione za dużo zalet. U mnie wybitnie nie wychodziło do czasu, aż nie zresetowałem sobie przypisanych punktów i nie ograniczyłem się tylko do wspominanego ulepszenia. Także jeśli wam zostanie to na koniec warto mieć na uwadze, że inne ulepszenia mogą tu powodować problem.

Tym trofeum nie musimy się przejmować. Cios ostateczny naturalnie wykonamy znacznie więcej razy. Możliwość jego użycia pojawia się gdy, zbijemy do zera żywotność przeciwnika. Mamy w ów czas kilka sekund by podbiec i wciskając przycisk  brutalnie wyeliminować wroga generując jednocześnie miedzy innymi kule żywotności.

Strzelanie we wrażliwe punkty też przyjdzie nam naturalnie, gdyż jest to kluczowa mechanika gry. Wielu przeciwników można przy użyciu tych ataków sprawnie wyeliminować. Wrażliwy punkt jest widoczne oznaczony charakterystycznym okręgiem i dźwiękiem. Widać to na poniższym screenie.

E-Kombo możemy wykonać po zakupu odpowiednich zalet poprzez zablokowanie ciosu, przyciągnięciu przeciwnika lub doskoku do przeciwnika. Dzięki PRZYCIĄGNIĘCIU PSTRYKACZEM wciskanie + w dół pozwoli nam stale przyciągać i chwilowo ogłuszać szeregowych przeciwników. Dodatkowo SZEROKA PUBLICZNOŚĆ powiększy efekt do trzech wrogów na raz. Możemy bez problemu masakrować nie tylko te słabe pijawki, ale także wampirów rewolwerowców, czy wilkołaki. Wystarczy szybko wciskać  przy porażonym wrogu.

Brucha to finalny boss z Rozdziału 10 „Zemsta nietoperza”. Ogólna strategia walki została opisana przy trofeum Nie Słuchasz Mnie. Przy tym pucharku szczególnie zachęcam do skopiowania sobie zapisu gry ze starcia na pendrive (wersja PS4) lub w chmurze. To dlatego, że łatwo można nie zauważyć, czy boss się uleczył, czy też nie. Generalnie leczenie odbywa się poprzez kontakt z pijawkami. Brucha tworzy podczas starcia swoje klony, które musimy jak najszybciej zniszczyć. Dobrze się tu sprawdza miotacz ognia. Ponad to uważajmy na ścianę pijawek za którą się chowa w pewnym momencie. Trzeba uniknąć, gdy puści ją na nas. No i jest atak obrotowy ze środka areny. Ten możemy od razu anulować przy przy użyciu Prętu Zniewalajacego lub zwyczajnie blokować spamując przycisk . Jeśli przez całą walkę nie zetknęliśmy się z pijawkami otrzymamy trofeum.

Pasożyt to finalny boss z Rozdziału 7 „Dym i lustra”. Podczas starcia od drugiej fazy boss ten będzie przyzywał do pomocy wybuchających przeciwników widocznych na poniższym screenie. By otrzymać trofeum nie możemy samemu zniszczyć ani jednego z nich. Mogą sami się wysadzić lub też zostać zniszczeni przez pasożyta. Grunt, to byśmy my do nich nie strzelali. Nie powinno być z tym większego problemu. Po prostu wystarczy działać ostrożnie i nie strzelać gdzie popadnie.

William Rentier to finalny boss z Rozdziału 14 „Obowiązek agenta”. Ogólna strategia walki została opisana przy trofeum Wtedy Umarłeś. Jeśli ogarniamy to starcie na NG+ po wielu ulepszeniach na najniższym poziomie trudności to nie powinniśmy mieć w zasadzie żadnych problemów, by wyrobić się w te 6 minut. Zaznajomiony z tym starciem gracz może sobie poradzić i w 3 minuty.

Felicity D’Abano to finalny boss z Rozdziału 16 „Wielki finał”. Ogólna strategia walki została opisana przy trofeum Legenda Dziwnego Zachodu. Do tego pucharka jednak nie możemy ani razu skorzystać ze zdolności leczenia podczas starcia. Trzeba uważać, by przez przypadek nie wcisnąć . Na najniższym poziomie trudności przy NG+ nie powinno być z tym jednak problemów. Grunt to wykonanie uników, a i w drugiej fazie istnieje w razie czego możliwość wyleczenia się poprzez strzelanie w słabe punkty, gdy boss wisi na ścianie. Uleczenie się w taki sposób jest dopuszczalne. Grunt by nie korzystać z tej opcji dostępnej z poziomu ekwipunku.

Pucharek ten możemy zdobyć w dowolnym momencie gry po tym jak w nasze łapy wpadnie rewolwer. Musimy go jednak olać i zamiast tego ubić 10 przeciwników pod rząd atakiem wręcz .

Tym trofeum nie musimy się przejmować. Trzeba by się wyjątkowo starać, by nie korzystać z mocy zażywającej energię podczas całej rozgrywki. Nie brakuje ruchów wymagających odpowiedniego naładowana. A szczególnie tyczy się to najpotężniejszego przeładowania, które zużywa najwięcej.

Trofeum kumulacyjne. Wbrew temu co można sądzić wcale nie wymaga ono, by konkretnie celować w kończyny przeciwnika w walce. Starcia często są chaotyczne i siłą rzeczy coś tam się poodrywa. Tym bardziej, gdy zaczniemy korzystać z elektrycznej broni, a ta ma zwyczaj przeskakiwać z obrażeniami na pobliskich przeciwników powodując ich uszkodzenie. Osobiście wpadło mi jakoś w połowie drugiego przejścia gry.