W czwartej części serii Deponia Rufus i gromadka starych znajomych rusza w czasoprzestrzenną przygodę. Tym razem deweloperzy oszczędzili nas przed zbędnymi znajdźkami ale dołożyli jedno żmudne trofeum. Mimo to, platynka, jak to często bywa w przygodówkach, raczej prosta.
![Ilustracja do: Deponia Doomsday – Opinia](https://lowcytrofeow.pl/wp-content/uploads/2019/04/deponia-doomsday-tło-opinia-536x303.jpg)
Deponia Doomsday – Opinia
Uzupełnienie trylogii Deponia jest dokładnie tym, czego można się było po tym tytule spodziewać. Deponia Doomsday nie zawodzi pod kątem zagadek, humoru i fabuły. Tym razem Rufus i kompania rzuca się w wir podróży w czasie, powodując trochę za dużo pętli czasowych i paradoksów.