Wpisy autora:

Łukasz Radzicki

Gracz i #TrophyHunter. Kolekcjoner niebieskich pudełek - gier na PS4 i filmów na Blu-rayu. Kinoman i wielki fan Marvela.

Ilustracja do: Red Dead Redemption 2 – Karty kolekcjonerskie

Red Dead Redemption 2 – Karty kolekcjonerskie

Karty kolekcjonerskie   Na południe od Valentine, na stacji Flatneck Station spotkamy Phineasa T. Ramsbottoma. Jest kolekcjonerem i handlarzem kart kolekcjonerskich, które można znaleźć w paczkach dobrych papierosów. Karty mają różne motywy, a 12 kart jednego motywu tworzy zestaw. Kolekcjoner chętnie zapłaci za każdy kompletny zestaw. Karty wysyłamy mu na poczcie.

Ilustracja do: Red Dead Redemption 2 – Przedmioty kolekcjonerskie – Kości dinozaurów

Red Dead Redemption 2 – Przedmioty kolekcjonerskie – Kości dinozaurów

Kości dinozaurów   Na południowy-wschód od Valentine spotkamy Debore MacGuiness, która poprosi nas o pomoc w odszukaniu kości dinozaurów. Będziemy musieli łącznie znaleźć 30 kości. Możemy ją informować o położeniu każdej z nich poprzez wysyłanie listu z dowolnej poczty. Kości łatwo z daleka zlokalizować, ponieważ na Sokolim Wzroku świecą jasnym światłem.

Ilustracja do: Red Dead Redemption 2 – Przedmioty kolekcjonerskie – Legendarne ryby

Red Dead Redemption 2 – Przedmioty kolekcjonerskie – Legendarne ryby

Legendarne ryby   Na północnym brzegu jeziora Flat Iron, w chatce rybackiej spotkamy Jeremiego Gilla, który będzie wędkował. Poprosi nas o złowienie i wysłanie mu 13 legendarnych ryb (misja będzie dostępna dopiero w trzecim rozdziale). Dostaniemy od niego również mapę z lokalizacją każdej legendarnej ryby, które znajdziemy w różnych zbiornikach wodnych.

Ilustracja do: Sekiro: Shadows Die Twice – Opinia

Sekiro: Shadows Die Twice – Opinia

Na wstępie chciałbym zaznaczyć jedną bardzo ważną rzecz – otóż Sekiro: Shadows Die Twice jest moją pierwszą grą od studia From Software, którą miałem okazję sprawdzić. Nie miałem wcześniej styczności z Dark Soulsem czy z Bloodbornem, ale nie stoi to jednak na przeszkodzie, aby tytuły te stały u mnie na półce.

Ilustracja do: Steel Rats – Opinia

Steel Rats – Opinia

Ostatnio chodzą za mną polskie produkcje, które zwracają moją uwagę swoimi zapowiedziami. Steel Rats jest już moim trzecim tytułem tworzonym przez rodaków, który miałem okazję ograć w tym roku. Tytuł zaintrygował mnie przede wszystkim swoim nietypowym gameplayem – otóż przez całą grę, poziom po poziomie pokonujemy hordy przeciwników na, ku mojej uciesze, motocyklu.