
Assassin’s Creed: Origins – Opinia
Dawno się nie widzieliśmy… Od Assassin’s Creed 2 zaczynałam swoją zabawę z platynowaniem, więc mogę powiedzieć, że darzę tę serię dosyć głębokim szacunkiem i nostalgią.
Poniżej lista naszych recenzji.
Dawno się nie widzieliśmy… Od Assassin’s Creed 2 zaczynałam swoją zabawę z platynowaniem, więc mogę powiedzieć, że darzę tę serię dosyć głębokim szacunkiem i nostalgią.
Kolejna, bo już trzecia na konsolach nowej generacji przygoda asasynów, która wzbudza skrajne opinie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Syndicate jest jedną z lepszych odsłon sagi i co najważniejsze – dostarcza rozgrywkę bez spadków FPS i większych bugów.
Kolejna część o asasynach i na pewno nie ostatnia. Tym razem wcielamy się w Arno – Francuza, a dokładnie Paryżanina, który wstępuje do bractwa asasynów w czasie Rewolucji Francuskiej. Czego szuka nasz bohater? Odkupienia, a przede wszystkim zemsty na oprawcy swojego ojca.
Moja pierwsza platyna na PS3 była właśnie w Assassin’s Creed 2. Pamiętam jak z wielką dumą odblokowywałam kolejne trofea, poznając do ostatniego ziarenka historię Ezio Auditore da Firenze. I wreszcie oto nadszedł ten czas, gdy włożyłam płytkę do mojej PSczwórki i na nową przeżyłam tę historię.
Aragami. Ktoś słyszał o tej grze? Widzieliście jej reklamy? Znacie osoby, które w nią grały? Jeżeli odpowiedzieliście 3xNIE, to nawet nie wiecie, ile tracicie. Panie i Panowie – zapraszam do przeczytania opinii najlepszej skradanki w tym roku. Napisał do mnie znajomy – „Ola, słuchaj, jest fajna skradanka, może spróbujesz?”.
Actual Sunlight jest kolejnym tytułem, po opisywanej niedawno Virginii, który, mimo iż wpisuje się w standardową definicję gry wideo, może być przez niektórych ignorowany przez ubogość mechaniki i praktycznie nieistniejącą interaktywność. Jasne, mamy do czynienia z głównym bohaterem, którym możemy poruszać się po dosłownie kilku lokacjach rodem z gier RPG z ery NES.
Yarny powrócił… i nie jest sam!
Nasza opinia o grze Until Dawn.
Przyjemna gra to podstawa sukcesu.
Najnowsza część flagowego tytułu od Ubi wciąż daje radę, ale czegoś tu brakuje…...
A miało być tak pięknie…...
Uncharted… Czy jest na sali gracz, który nie słyszał o tym tytule? Chyba nie. W sumie nie ma co się dziwić. Jedna z najlepszych serii na konsole stacjonarne siódmej generacji powraca w wielkim stylu na PS4. Mimo, że nie jestem zwolenniczką remasterów, to Nathan Drake zdecydowanie zasłużył sobie na ponowne wskrzeszenie jego historii.