Destiny The Taken King – Poradnik do trofeów i osiągnięć


Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodatek Destiny The Taken King wywrócił całą grę do góry nogami. Sporo zmienił, wniósł wiele nowego i ogólnie został bardzo dobrze przyjęty przez społeczność. Bungie uczy się na błędach, szkoda tylko że w tak wolnym tempie.

Nowy raid jest bardzo dobry, mamy tam 3 mini-bossów i 1 głównego, także można sporo rzeczy wyciągnąć podczas każdego podejścia. Do tego nowy system ulepszania broni jak i pancerza, czyli system infuzji, gdzie wykorzystujemy mocniejszą broń, aby ulepszyć gorszą (np. jeśli mamy ciekawszy sprzęt, którego nam szkoda, a nowszy niekoniecznie znaczy lepszy).

 

Informacje ogólne:

  • Stopień trudności wbicia platyny: 6/10
  • Liczba trofeów: platynax0zlotox0 x2 x8
  • Liczba trofeów offline: 0
  • Liczba trofeów online: 10
  • Minimalna liczba przejść: 2 (Raid na Normal oraz Hard)
  • Trofea możliwe do przeoczenia: BRAK
  • Zglitchowane trofea: BRAK
  • Czas do zdobycia platyny: +20 godzin (kwestia ogarnięcia raidu)

Krok po kroku:

Chciałbym jeszcze dodać, że nie opisuje wszystkich funkcji w grze, skupiam się tutaj tylko i wyłącznie na pucharach.

KROK #1 – Ukończ wszystkie misje fabularne.
Jak sam opis mówi, na początku skupcie się tylko i wyłącznie na misjach fabularnych. Dzięki nim zdobędziecie nieco lepszy sprzęt oraz otrzymacie dostęp do nowych aktywności.

 

KROK #2 – Odblokuj nową podklasę.
Każda klasa otrzymała nową podklasę (opisane w podstawowym poradniku). Różnica polega na tym, że aby móc odblokować nową podklasę, należy ukończyć pierwszą misję fabularną. Następnie udajemy się na Wieżę i nasz trener powinien mieć dla nas questa. Misje dla każdej postaci są inne, także opiszę tutaj nazwy początkowych questów:

  • Titan – A March of Fire
  • Hunter – A Ranger Lost
  • Warlock – A Spark in Shadow

 

KROK #2 – Zwiększ poziom Light.
LIGHT LEVEL – to nic innego jak po prostu wyznacznik naszego sprzętu, im lepszy sprzęt tym wyższy poziom Light. Obecnie maksimum to 320 i aby w ogóle dobić do takiej wartości trzeba mieć opanowany raid Oryx na Hardzie, a przy tym sporo szczęścia. Po ukończeniu fabuły i wszystkich możliwych pozostałych questów, powinniście mieć Light w okolicach 240 (oczywiście wartości się zmieniają w zależności od szczęścia przy dropie).
Najszybciej ubierzecie się poprzez granie strike’ów z playlisty i enkodowaniem engramów, które znajdziecie. Możecie również grać PVP, jako że tam też jest zawsze szansa na lepszy drop od posiadanego już, acz nie jest to regułą. Do tego zdobywacie marki, poprzez granie dziennych misji, dziennych misji PVP, itd. Jak już Wam wzrośnie light to atakujecie heroic strike, gdzie każdego tygodnia, za pierwsze 3 strike’i również dostajecie marki. Nightfall jest dostępny dopiero od okolic 260 Lighta i warto mieć zgraną ekipę, bo w zależności od mapy i modyfikatorów może być bardzo prosto, albo bardzo trudno. Raid odblokuje się Wam, gdy osiągniecie wartość lighta 280, zaś wersja Hard od 300, jednak na ostatniego bossa zalecane jest około 310 (acz nie jest wymagane).
Jak już zdobędziecie nieco więcej marków, to kupujecie legendarny sprzęt od NPC’ów w Wieży. Polecam kupować najpierw sprzęt, który daje Wam największego kopa jeśli chodzi o Light. W przypadku broni odpowiedź jest jedna, czyli „Hung Jury” z frakcji Dead Orbit, jeden z najlepszych w grze. Trzymajcie go i ulepszajcie poprzez infuzję, jest to broń z którą przejdziecie niejedno i koniec końców i tak będziecie do niej wracać w najważniejszych momentach.

Więcej o markach napisałem w podstawowym poradniku, także zapraszam tu.

 

KROK #3 – Znajdź minimum 45 fragmentów Calcified.
Podczas kokszenia postaci, warto przy okazji skupić się na fragmentach Calcified. Jest to nowy typ znajdziek, które znajdują się tylko i wyłącznie na nowej lokacji, czyli Dreadnaught. Spora część z nich leży normalnie i znajdziecie ją na Patrolu, jednak pozostała część wpada za wykonanie odpowiednich aktywności. Np. za ukończenie fabuły bądź zabijanie bossów rangi 3 na Court of Oryx. Nie będę pisał gdzie znajduje się każdy fragment, ponieważ musiałbym na to poświęcić chyba osobny poradnik. Jednak dam Wam stronki, na których macie idealnie wszystko rozpisane, których fragmentów Wam brakuje i gdzie dokładnie możecie je znaleźć.

Stronki z rozpiską lokacji fragmentów Calcified:
http://destinyghosthunter.net/
https://destinycalcifiedfragments.com

Warto jeszcze dodać, dlaczego 45 fragmentów? Ponieważ taka ilość odblokuje Wam później questa na idealną broń na raid, czyli Touch of Malice. Posiadanie takiej ilości fragmentów jest niezbędne i bez tego nie będziecie mieć dostępu do questa. Zdobycie wszystkich 50 fragmentów daje Wam jedynie zbędne rzeczy, jak shader czy emblem (brawo Bungie…), także po 45 nie musicie się już specjalnie starać i szukać reszty, no chyba że macie manię 100%.

 

KROK #4 – Atakuj Raid.
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Normal jest dostępny od okolic 290 Lighta, zaś Hard od 300 (rekomendowane to 310). Warto zacząć od Normala, aby się po prostu ubrać pod Hard, ponieważ różnica jest na tyle duża, że sprzęt z Normala jest wręcz wymagany, aby ukończyć Hard. Oczywiście jeśli macie ekipę koksów, która Was przeciągnie przez cały raid to Wasze szczęście, ale cała reszta musi się skupić na mozolnym ubieraniu postaci, etap po etapie. Taktykę na raid opisałem w przypadku pucharku Long Live the King. Pucharek dotyczy co prawda wersji Hard, ale opisałem tam obie wersje.

 

Poradnik:

srebro The Taken King
Complete „The Taken King” quest.

Pucharek wpada za zrobienie głównej fabuły z dodatku. Dostaniecie go po oddaniu ostatniego questa u Zavali. Wszystkich etapów jest 17, jednak jeśli ogarniacie już grę to w przeciągu kilku godzin spokojnie zrobicie całą ścieżkę fabularną. Jeśli kogoś interesują poszczególne questy, to znajdziesz je poniżej:

Quest #1: The Coming War (Pierwsza misja na Phobosie)
Quest #2: Pogadaj z Cayde-6
Quest #3: Cayde’s Stash (Misja na Ziemi)
Quest #4: The Dreadnaught (Misja na Dreadnaught)
Quest #5: Pogadaj z Cayde-6
Quest #6: Pogadaj z Zavala
Quest #7: Enemy of My Enemy (Misja na Dreadnaught)
Quest #8: Pogadaj z Eris
Quest #9: Lost to Light (Misja na Księżycu)
Quest #10: Pogadaj z Eris
Quest #11: Pogadaj z Cayde-6
Quest #12: The Promethean Code (Misja na Ziemi)
Quest #13: Last Rites (Misja na Dreadnaught)
Quest #14: Regicide (Misja na Dreadnaught)
Quest #15: Pogadaj z Eris
Quest #16: Pogadaj z Cayde-6
Quest #17: Pogadaj z Zavala

 

braz Night Court
Complete „The Court of Oryx” quest.

By w ogóle móc zacząć robić tego questa, musicie najpierw się udać na Court of Oryx, które znajduje się na Dreadnaught (charakterystyczna platforma z 8 statuami przed wejściem). Następnie wystarczy ukończyć jakikolwiek event tam, czy to rozpoczęty przez Was czy nie i udać się do Eris na Wieży.

Court of Oryx to kolejna nowość, którą wnosi dodatek TTK. Można tutaj zdobyć dość szybko itemy, jeśli oczywiście dopiszą ludzie. Cała zabawa polega na tym, że wszystko rozgrywa się w formie eventu publicznego i ile osób się podłączy tyle będzie. Wiadomo, że im więcej tym lepiej, łatwiej i szybciej, minus jest jednak taki, że nasz fireteam może mieć maksymalnie 3 osoby, więc na resztę musicie po prostu liczyć, że się pojawią, albo będą już w pobliżu.

Mała rada: Możecie próbować wychodzić na Orbitę i wracać z powrotem, aż kogoś nie załaduje. Obecnie coraz mniej osób gra Court of Oryx, ale jeśli macie ekipę koksów, to w 3 osoby spokojnie ogarniecie wszystko.

Warto jeszcze dodać, że CoO składa się z 3 poziomów, gdzie 1 jest najłatwiejszy, a 3 najtrudniejszy. By móc rozpocząć jakikolwiek poziom, należy wykorzystać runę przy statule. Pierwszą runę można ładować do woli, jednak runy na 2 i 3 poziom trzeba najpierw naładować by móc je odpalić. Ładowanie odbywa się poprzez zabijanie bossów na poprzednim poziomie, czyli jak chcemy naładować runę rangi 2, to musimy zabijać bossów na poziomie 1, zaś jeśli chcemy naładować runę rangi 3 to musimy zabijać bossów na poziomie 2. Więcej o poziomach napisałem poniżej.

Najważniejsza rzecz, czyli loot. Najlepszy dostaje osoba, która odpala event. Niekiedy dostaje tylko ona, jednak na poziomie 3 przeważnie wszyscy coś dostają. Jest to random drop jak zwykle, jednak osoba, która odpala ma gwarancję, że zawsze coś dostanie. To samo tyczy się fragmentów Calcified, dostaje je tylko osoba, która odpala event.

CoO składa się z poziomów:
Poziom 1 (Tier 1) – rekomendowany light 190
Jest to najłatwiejszy poziom, mamy tutaj zawsze jednego bossa (w zależności od wariacji mogą to być np. 3 wiedźmy, które są liczone jako jedna walka). Jeśli macie już wysoki light to jesteście ten poziom nawet wysolować. Nagrody są tutaj słabe i bardziej skierowane dla początkujących graczy niż dla wymiataczy.

Poziom 2 (Tier 2) – rekomendowany light 240
Jak już pisałem wyżej, żeby odpalić ten poziom potrzebujemy runy rangi 2, czyli Stolen Rune. Na tym etapie walczymy już z dwoma bossami w tym samym czasie, czyli jak trafi się sekwencją z 3 wiedźmami i np. dwoma braćmi, to na małej arenie potrafi się zrobić dość duża zadyma. Zaleca się walkę z większą ilością osób, żeby chociaż miał kto trzymać zwykłe mobki w ryzach, ponieważ próbując solować event można zostać bardzo szybko przytłoczonym. Nagrody są już bardziej warte uwagi niż w przypadku pierwszego poziomu i czasami nawet potrafi wylecieć coś bardzo wartościowego.

Poziom 3 (Tier 3) – rekomendowany light 300
Ta sama sytuacja co wyżej, tyle że odpalamy ten poziom przy pomocy runy rangi 3, czyli Antiquate Rune. Tutaj potrzebujecie już więcej osób, im więcej tym lepiej. Wg mnie 3 to minimum, a warto poczekać i próbować dorwać większą ilość. Na tym etapie bossowie są już zupełnie inni i indywidualni dla tego poziomu. W spojlerze poniżej opisałem ich i jak z nimi walczyć, jest ich tylko 3 i zmieniają się co tydzień wraz z resetem.

Taktyki na bossów:

– Thalnok – jest to nic innego jak kopia walki z Crotą, oczywiście znacznie uproszczona. Najpierw skupiamy swój ogień na Knightcie, który trzyma mieć. Gdy ten go upuści, to jedna osoba podnosi miecz, a cała reszta musi jak najszybciej zbić tarczę bossowi. Jak tylko zejdzie tarcza i boss uklęknie to osoba z mieczem naprza ile wejdzie, najlepiej przy pomocy . Na jeden raz będzie ciężko także nie ma co szarżować, ponieważ jeden strzał i boss zabija osobę z mieczem. Oczywiście respawn jest szybki, no ale po co tracić czas.

– Balwur – na początku wszyscy muszą udać się główną platformę, jako że tam jest jedyny bezpieczny punkt. Z tego miejsca zabijacie Acolythe, który pojawi się na środku oraz po bokach areny. Po ich zabiciu tworzy się nowy bezpieczny punkt, z którego możecie śmiało walić w bossa. Pamiętajcie, żeby stać w tym punkcie ponieważ wtedy macie zwiększony light i zadajcie więcej obrażeń. Pilnujcie tylko, żeby zwykłe mobki do Was nie podeszły, bo może się zrobić chaos. Powtarzacie taktykę aż boss nie padnie.

– Kagoor – chyba najbardziej skomplikowana walka, ale też nie jest zbyt wymagająca.
Głównym bossem jest Wizard, jednak mamy tutaj też mini-bossa w postaci Ogra. Musicie zabić ogra, by móc w ogóle zadawać obrażenia Wizardowi. Można tutaj zwiększyć swój damage poprzez rozwalanie „oczek”, które pojawiają się przed ogrem. Każdy osoba mieć mieć max 3x stacki tego buffa i wtedy ogr pada znacznie łatwiej i szybciej. Gdy tylko ogr padnie to wszyscy walą całą parą w Wizarda. Macie około 10 sekund, jeśli się nie wyrobicie to musicie znów ubić ogra, itd.

By zaliczyć questa i dostać puchar, musicie zabić bądź być świadkiem zabicia bossa z Poziomu 3. Nie musicie odpalać sami eventu, nie musicie nawet być tam od samego początku, wystarczy że po prostu tam będziecie. Gdy już to zrobicie to wracacie do Eris i dostajecie artefakt na 300 poziomie.

 

braz Hunger Pangs
Complete „The Old Hunger” quest.

Najdłuższy i prawdopodobnie najnudniejszy quest w całej grze, głównie za sprawą konieczności zebrania 45 fragmentów Calcified. Jednak mimo wszystko jest wart poświęcenia czasu, ponieważ dostajemy genialną broń na raid, czyli Touch of Malice, którzy przy walce z Oryxem jest na wagę złota (niestety w całej reszcie gry jest już bardzo średni). Fragmenty Calcified są rozrzucone po całym Dreadnaught, jak i dostajemy je za najróżniejsze aktywności. Większość opisałem powyżej w KROKACH, także warto tam zajrzeć. Można uznać, że fragmenty te, to nieco bardziej rozwinięta forma Ghostów, które zbieraliśmy w podstawce.

Najlepsze miejsca do sprwadzenia posiadanej ilości fragmentów Calcified oraz których dokładnie nam brakuje:
http://destinyghosthunter.net/
https://destinycalcifiedfragments.com
Jednak lećmy krok po kroku. Jak tylko znajdziecie jakikolwiek fragment, to Eris da Wam quest „Shattered Past”. Możecie od razu skupić się na znalezieniu 45 fragmentów i mieć to z głowy, albo robić to wg questów. Czyli najpierw przynosicie jeden fragment, potem 5, następnie gdy znajdziecie 30 to dostaniecie od niej quest „Hunger Pangs”. Teraz musicie się udać na strike Undying Mind, gdzie podczas ostatniej walki z bossem, gdy ten będzie mieć około 50% energii, pojawi się Knight, którego trzeba ubić. Gdy otrzymacie item od niego, udajecie się znów do Eris. W kolejnym kroku otrzymacie od niej questa „The Old Hunger” (zdarza się, że nie ma questa, wtedy trzeba tylko wejśc i wyjść z raidu „King’s Fall” i ponownie do niej wrócić). Cały quest polega na ukończeniu raidu i zabiciu każdego bossa, z którego dostajecie odpowiednie części do questa (poza Golgorothem bodajże). Raid rzecz jasna można ukończyć na Normalu, co jest zresztą zalecane. Gdy oddacie questa to dostaniecie kolejnego, który jest kolejnym grindem niestety… Musicie bowiem zdobyć 50 Hadium Flakes oraz 25 Wormspore. Na Hadium Flakes najlepszą metodą jest po prostu bieganie po Dreadnaught i zbieranie skrzynek, ponieważ to w nich są te materiały. Idealną miejscówką jest druga lokacja, za rozwalonym statkiem Cabali. Można tutaj biegać w kółko i farmić te skrzynki. Ostatni etap to własnie zdobycie 45 fragmentów Calcified. Powyżej podałem już linki, gdzie łatwo zobaczycie, które już posiadane, a których Wam brakuje. Są tam dokładne opisy oraz filmiki, gdzie każdy fragmentów się znajduje i za co go dostaniemy. Jednak nie to jest tutaj najtrudniejsze… Najgorszym etapem tego questa jest zabicie Wizarda na samym końcu misji na Phobosie, gdzie walczycie z Echo of Oryx. Gdy zjedziecie go do około 50% energii to pojawi się Wizard, którego musicie zabić by dostać kolejny quest item. Jak zrobiliście to wszystko, to zarówno pucharek jak i Touch of Malice będą Wasze.

 

braz Second Wind
Complete the „Echoes of Oryx” quest.

W przypadku tego pucharku będzie trochę zabijania (w sumie gdzie nie?). Po ukończeniu fabuły dostaniemy questy o wdzięcznej nazwie „The Taken War”, które wymagają od nas zabijania jednych z najsilniejszych przeciwników na Patrolach.
Mamy dokładnie 4 takie questy:

  • The Taken War: Earth – dostajemy go od Cayde
  • The Taken War: Venus – dostajemy go od Ikory
  • The Taken War: Mars – dostajemy go od Zavali
  • The Taken War: Petra – dostajemy go od Petry

Jak tylko zrobicie te wszystkie questy, to otrzymacie finalny etap, czyli „The Road to King’s Fall”. Krótka piłka, należy zabić bossów na raidzie + ubić Warbeast’a na Dreadnaught. Po tym wszystkim oddajecie quest i pucharek jest Wasz.

 

braz Stormcaller
Complete „The Stormcaller’s Path” quest.

Kolejne trzy pucharki to odkrywanie nowej podklasy dla każdej postaci. Wymogiem do odblokowania nowej podklasy jest minimum 25 level.

Powyższe trofeum dotyczy Warlocka i jestgo podklasy Stormcaller. By móc w ogóle rozpocząć questa na odblokowanie tej podklasy musicie najpierw ukończyć pierwszą misję fabularną z dodatku. Następnie pojawi się nowa misja, w przypadku Warlocka jest to misja o nazwie „A Spark in Shadow”. Wystarczy, że ją ukończycie i po sprawie.

 

braz Sunbreaker
Complete „The Sunbreakers’ Challenge” quest.

Wymogiem do odblokowania nowej podklasy jest minimum 25 level. Powyższe trofeum dotyczy Warlocka i jestgo podklasy Sunstriker. By móc w ogóle rozpocząć questa na odblokowanie tej podklasy musicie najpierw ukończyć pierwszą misję fabularną z dodatku. Następnie pojawi się nowa misja, w przypadku Titana jest to misja o nazwie „A March of Fire”. Wystarczy, że ją ukończycie i po sprawie.

 

braz Nightstalker
Complete „The Nightstalker’s Trail” quest.

Wymogiem do odblokowania nowej podklasy jest minimum 25 level. Powyższe trofeum dotyczy Warlocka i jestgo podklasy Nightstalker. By móc w ogóle rozpocząć questa na odblokowanie tej podklasy musicie najpierw ukończyć pierwszą misję fabularną z dodatku. Następnie pojawi sie nowa misja, w przypadku Huntera jest to misja o nazwie „A Ranger Lost”. Wystarczy, że ją ukończycie i po sprawie.

 

braz Still Got Wolf Problems
Complete „The Wolves of Mars” quest.

Z tym pucharkiem związana jest kolejna egzotyczna broń, mianowicie Scout Rifle „Boolean Gemini”. By w ogóle odblokować questa, należy najpierw ukończyć zadanie związane z innych pucharkiem powyżej, a dokładnie chodzi o questa „The Taken War: Petra”. Jak tylko zrobicie ten etap, to udajecie się na Reef i Variks będzie miał dla Was nowego questa, właśnie o nazwie „The Wolves of Mars”.

Kolejne etapy składają się z następujących części:

  • Krok #1 – Zabij dowolnych Fallenów na Ziemi, Marsie oraz Venus
  • Krok #2 – Zabij Archona na Marsie (Rubicon Wastes)
  • Krok #3 – Pogadaj z Variksem
  • Krok #4 – A New Den (misja na Marsie)
  • Krok #5 – Pogadaj z Variksem
  • Krok #6 – Knock Knock (misja na Marsie)
  • Krok #7 – Pogadaj z Variksem
  • Krok #8 – Prime’s Path (misja na marsie)
  • Krok #9 – Pogadaj z Variksem

Po ukończeniu ostatniego questa pucharek powinien Wam wpaść. Jednak warto skupić się na broni, o której wspominałem na początku. Udajcie się do Petry, która da Wam kolejnego questa. Po zrobieniu go, dostaniecie w/w egzotycznego Scout Rifle.

 

braz The King is Dead
Complete the King’s Fall Raid.

Czytaj opis pucharku srebro Long Live the King.

 

srebro Long Live the King
Complete the King’s Fall Raid (Heroic).

Raid Normal – sugerowany light od 290
Raid Hard – sugerowany light od 310

No i przyszła pora na ostatni pucharek w grze, czyli ukończenie raidu na poziomie HARD. Nie opisuję osobno wersji NORMAL i HARD tylko wypiszę Wam różnice podczas opisywania taktyk, także będziecie wiedzieć co i jak. Co by nie przedłużać, przejdźmy do samej taktyki… Przypominam, że taktyki opisuję na bazie własnej gry z naszą ekipą, która działała dla nas najlepiej. Domyślam się, że są inne taktyki i również je znam, ale nie będę opisywał każdej z osobna, bo miejsca by mogło nie starczyć. Także jak ktoś jest chętny do pomocy to zapraszam.

King’s Fall – opis taktyki na poziomie HARD+różnice w stosunku do Normala

1. Otwieranie portalu
Zaczynamy w miejscu, które każdy zna, czyli Court of Oryx. Dzielimy się na 3 grupy po 2 osoby:

  • 2 osoby lewa strona – 1 osoba bierze Orb, a druga czyści i otwiera drzwi (strzelając w nie).
  • 2 osoby prawa strona – ta sama sytuacja co wyżej.
  • 2 osoby środek – 2 osoby czyszczą mobki pojawiające się na środku oraz w miarę możliwości otwierają drzwi po lewej i prawej stronie.

Cała zabawa polega na przynoszeniu Orbów i wrzucaniu ich w kolejne statuy. Warto robić to w tym samym momencie, ale w razie czego jest mały zapas czasu, gdyby druga osoba się lekko spóźniła. Sekwencję powtarzamy 6 razy (do każdej statuy po jednym razie) i otwiera się portal, przez który trzeba przejść.

 

2. Skakanie
Różnica na HARD – brak dodatkowej platformy i checkpointu na środku hali, trzeba przeskoczyć od początku do końca za jednym podejściem.

Sekwencje podobna do skakania na Vault of Glass, tyle że tutaj mamy ruchmowe platformy. Nie muszę chyba tłumaczyć, że trzeba po prostu rozglądać za kolejną platformą, która pojawia się niedaleko naszej i na nią przeskoczyć. Podchwytliwe platformy są pod koniec, jedna przelatuje zaraz nad naszą i warto kucnąć, a kolejna jest dość wysoko od naszej, więc trzeba się dobrze rozpędzić i wybić.

W kolejnym pomieczeniu mamy już znacznie łatwiejszą sytuację, czyli 2 patelnie i 1 latająca platforma. Jest tutaj również skrzynka do otwarcia! 2 osoby stają na patelniach, a reszta leci statkiem i zaraz przed środkowymi drzwiami skaczą na lewą stronę. Przytulają się do ściany i wędrują do góry po wystającym gzymsie. Na końcu trzeba podskoczyć do drzwi, które otwierają właśnie 2 osoby na patelniach. Za drzwiami znajduje się skrzynia. Oczywiście, żeby pozostałe 2 osoby z patelnii również wzięły sobie skrzynię, to po drugiej stronie muszą stanąć kolejne 2 osoby na patelniach (obie części to lustrzane odbicie drugiej strony). Na samym końcu wskakujecie do portalu i rozpoczyna się kolejny etap.

 

3. Totemy
Różnica na HARD – pojawiają się 2 dodatkowe żółte Knighty

Początkowo ten etap może wydawać się skomplikowany, jednak taki nie jest. W skrócie wyglada to tak, że z pomieszczeń po bokach (spod totemów) wyciągacie buffa w 10x stackach i rozładowywujecie go na patelni w środkowym pomieszczeniu.
Jednak opiszę to dokładniej, co by każdy wiedział co ma robić.

Dzielimy się na 2 grupy po 3 osoby, z czego 1 osoba z każdej grupy zostaje na środku. Etap rozpoczyna się, gdy padnie pierwszy strzał, także warto się przygotować do biegu. Opiszę taktykę z poziomu środka oraz bocznych pomieszczeń, żeby każdy wiedział co ma robić.

Boczne pomieszczenia
Przy wejściach do bocznych pomieszczeń jest coś w rodzaju Orba, który daje buffa chroniącego w środku. Jedna z dwóch wbiegających osób bierze Orba ze sobą, a druga po prostu leci za nią. Dobiegacie do patelni pod totemem i osoba BEZ orba czeka aż naładuje się jej stack 10x. Gdy tylko to się stanie to biegnie na środek, a osoba ze środka zamienia się z nią, dlatego właśnie warto mieć ustalone ekipy i na bieżąco się informować kto kiedy biegnie, aby zmiany były płynne. Podczas przebywania w środku cały czas czyścimy mobki, zaś kiedy następuje naładowanie stacka do 10x to na górze pojawia się Knight, którego trzeba od razu zdjąć.

Środek
Osoby będące na środku nie robią nic innego jak stoją w obrębie patelni (jeśli rozładowywują stack) i czyszczą mobki wychodzą z portalu i balkonów po bokach. Podczas zmiany, na górze zawsze wylatują 2 Wizardy, zaś z portalu wychodzę zwykłe mobki + w pewnym momencie żółte Knighty.  Świetną taktyką na środek jest Hunter + Worm Hole, czyli puszcza strzałę na środku, mobki łapią się w wiązkę i można je spokojnie czyścić i w dodatku wylatuje masą orbów do ładowania supera.

Cała sekwencja to około 10 rozładowań stacków. Jeśli robicie to płynnie to pójdzie Wam to szybko. Najważniejsze to komunikacja i czyszczenie pojawiających się mobków na środku.

 

4. Warpriest
Różnica na HARD – po showaniu się za totem, Warpriest otrzymuje dodatkowy atak, każdy totem daje inny atak i wygląda to następująco:

  • Prawy totem – puszcza kulę oślepiającą, którą używają kapitanowe Fallenów.
  • Środkowy totem – namierzające strzały hopgoblina.
  • Lewy totem – namierzające kule centuriona.

No i mamy pierwszego bossa, walka jest dość skomplikowana, ale jak Wam to opiszę to nie powinno być problemów.Na początku jak zwykle dzielimy się na 3 grupy po dwie osoby. Każda grupa wybiera sobie miejsce, czyli za prawym, środkowym i lewym totemem. Odpalamy bossa poprzez jednoczesne wejście na te małe patelnie. Zaczną wychodzić mobki, które rzecz jasna trzeba zabijać. O ile po bokach sytuacja jest prosta, tak na środku zalecam sobie stanąć po obu stronach tej dolnej ściany, z której wychodzą mobki. W ten sposób dwie osoby są w stanie czyścić każdego mobka. Boczne strony mogą praktycznie stać w miejscu, bo są dość łatwe.

Po pewnym czasie wyjdą żółte Knighty, po jednym na każdą stroną. Trzeba je zabić i następnie przygotować się do odpalenia patelni. Jednak jeszcze na nie nie wchodzimy! Wyznaczamy jedną osobę do ustawienia się tak, aby widziała tył totemów, ponieważ świecący się totem oznacza kolejność patelni, na które trzeba stawać. Ta osoba mówi kolejnym osobom jak mają stawać. Ostatnia osoba dostaje aurę, do której muszą wszyscy od razu wbiec. Osoba trzymająca aurę musi utrzymać ją jak najdłużej. By to zrobić trzeba zabijać zabijać po jednym mobku podczas końcówki odliczania. Mamy bodajże 4x stacki i odliczanie od 15 sekund w dół. Pod koniec każdego odliczania trzeba zabić jednego mobka i przeskakuje kolejny stack, jeśli zabijecie więcej mobków to przeskoczą od razu następne stacki, zaś jeśli nie zabijecie to osoba posiadająca aurę umiera. Cała reszta stoi w aurze i naparza w bossa. Idealnie jest jak tytan postawi bańkę na boost do DPS’u, a hunter strzeli strzałą w bossa. Wtedy jest znacznie większy damage.

Gdy skończy się aura to chowacie się w cieniu totema. Kolejność jest dowolna, ale wszyscy muszą chować się za tym samym totemem, ponieważ zostaje on potem zniszczony (jeśli ktoś schowa się za innym totemem, to ten też jest zniszczony). Musicie po prostu w tym cieniu przeczekać „olśnienie”.  Po etapie „olśnienia” boss używa specjalnego ataku (tylko na trybie HARD), dlatego od razu rozbiegajcie się na swoje miejsca i nie czekajcie.

W pewnym momencie, zwykłe mobki zostaną zastąpione wersjami Taken. Różnica jest taka, że Knighty pojawią się bezpośrednio na patelniach, a nie będą wychodzić z drzwi. Z moją ekipą robiliśmy tak, że zaczynaliśmy od prawej strony, następnie środek i lewa. Przeważnie udawało się nam ubić bossa już po 2 totemach. Perfekcyjna na ten etap jest snajperka Black Spindle.

.

5. Labirynt
Po zabiciu bossa traficie do ciemnego labiryntu, ścieżka jest bardzo prosta, czyli: PRAWO > LEWO > LEWO > PRAWO. Poniżej zamieszczam zdjęcie w razie, gdyby ktoś nadal miał problemy z kierunkami. Warto jeszcze wspomnieć o kolejnej skrzynce, którą można dostać w tym etapie. Podczas przechodzenia labiryntu zobaczycie na ziemi okręgi z ikonką w środku. Takich platform jest 4 i trzeba wejść na nie w odpowiednim momencie.

Prawidłowe kombinacje to 1-2-3-4 oraz 1-4-2-3. Jeśli dobrze wykonacie zadanie, to usłyszycie dźwięk otwierających się drzwi na środku labiryntu.

.

6. Golgoroth
Różnica na HARD – podczas stania w plamie i strzelania do Golgorotha jedna z osób dostaje debuff „Unstable Light”(ekran robi się zielony). Ta osoba musi natychmiast ucieć jak najdalej od reszty, ponieważ w okół niej będzie wybuch, który zabija każdego w pobliżu.

Kolejny boss jest bardzo przyjemny, jeśli rzecz jasna wiemy co robimy. Tutaj musimy podzielić sie na 2 grupy, gdzie jedna grupa to 5 osób robiących DPS (najlepiej te z Black Spindle) oraz 1 główny tank, który będzie trzymał bossa. Bezpieczna opcja to 2 tanków, gdzie druga osoba staje z drugiej strony i obraca bossa, gdy skończy się skupiać na głównym tanku, ale to opisze zaraz dokładniej.

Pokój składa się z górnej i dolnej kondygnacji. Pod sufitem będzie podwieszonych 6 baniek. Początkowo stoicie po 3 osoby po obu stronach i rozwalacie nadbiegające mobki. Jak tylko te się skończą, to biegniecie na lewą stronę i stajecie za kolumną. W tym momencie główny tank stoi na kolumnie i ściąga bossa na siebie (jest to dość trudne do opanowania, dlatego jeśli nie będzie Wam to wychodzić to róbcie bezpieczną opcję, czyli 2 tank stoi po drugiej stronie i obraca bossa, aby główny tank miał łatwiej go ściągnąć). Jak tylko główny tank ściągnie na siebie bossa, ten zacznie do niego strzelać namierzającymi orbami. Najlepiej jest stać w miejscu i rozwalać je jednym strzałem z jakiegoś scout rifle. Jak będziecie się ruszać, to orby zaczną szaleć i Was zabiją.

Cała reszta, jak tylko dostaje sygnał od głównego tanka, że ten już ściągnął uwagę bossa, to rozwala pierwszą kulkę po lewej stronie pod sufitem. Jak tylko ją rozwalą to wlatują w plamę pod nią i prują w bossa ile fabryka dała. Świetnie jest jak tytan postawi bańkę, a hunter strzeli ze strzały w niego, wtedy Black Spindle robi grubo ponad 100k obrażeń. Jedna osoba ze stojących na dole musi rozwalać nadchodzące mobki z 3 stron (2 mobki z tylnych wyjść, a 1 z przodu). Są to wybuchowe mobki, więc trzeba je w miarę szybko rozwalać. Na HARD jedna z osób stojących w plamie dostanie debuff, dlatego też musi jak najszybciej uciekać.

Z moją ekipą grałem na jedną kulkę, niektóre grają na 3 kulki, a jeszcze inne na wszystkie 6. Najlepiej się nam grało na 1, ponieważ jest to w miarę bezpieczna i szybka opcja. Rolą głównego tanka jest pilnowanie czasu, który mu odlicza. Gdzieś tak na 5 sekund przed końcem informuje wszystich, żeby wracać na górę. Od tego momentu wszystko wykonujecie tak samo.

Po pewnym czasie zaczną się pojawiać Takeny, od tego momentu przestają się pojawiać zwykłe mobki. W tym momencie, gdy będziecie schodzić na dół do plamy, jedna osoba odpala supera i czyści wszystkie mobki w pobliżu. Najlepiej jak robi to Warlock na Stormcallerze, albo tytan na Sunstrikerze, cała reszta stoi i naparza w bossa. Przy dobrym DPS’ie i zgranej ekipie, jesteście go w stanie położyć na 3 próby. Nam się udawało to i Wam się uda.

.

7. Skaknie #2
Kolejny etap ze skakaniem, tym razem trzeba uważać na wyrzucające bloki ze ściany. Etap przypomina niektóre levele z Super Mario, także wprawieni w skakniu platformerzy nie powinni mieć problemu. Na tym etapie jest kolejna skrzynia z egzotykiem. Gdy dojdziecie do pierwszej platformy, na której jest patelnia do odpalenia, to obracacie się w kierunku kolumny na środku hali i skaczacie na półkę z niej wystającą. Jak tylko wskoczycie na tą półkę to odpalacie Ghosta i zobaczycie kolejne części. Następnie trzeba przejść po niewdzialnych platformach i wskoczyć na półkę po drugiej stronie kolumny, półka jest nieco wyżej. Teraz skaczacie w kierunku półki na ścianie i znów odpalacie Ghosta. Lecicie po niewidzialnej platformie i znów obracacie się w kierunku ściany, będzie tam wejście do pokoju ze skrzynią.

.

8. Siostry
Różnica na HARD – podczas walki z siostrami, kolejny hymn zaczyna się natychmiast po ostatnim.

Walka z siostrami i następnie później z Oryxem jest nieco podobna, ponieważ odbywa się w tym samym pomieszczeniu i wykorzystuję podobną taktykę z patelnami, jednak skupmy się najpierw na wiedźmach. W pokoju mamy 4 platformy z patelniami, nad jedną z platform losowo pojawia się relikt oraz losowa osoba zostaje zamieniona w ducha (ta osoba będzie skakać po relikt). Ustalacie między sobą, kto obejmuje jaką platformę. Przypominam, że platforma pod którą jest relikt nie musi być obstawiana, może być wolna.

Walka wygląda tak, że wskakujecie na platformy przeciwnie do ruchu wskazówek zegara (stojąc przodem od wejścia). Musicie wskakiwać w odpowiedniej kolejności, gdzie zawsze pierwszą platformą jest ta przed platformą z reliktem. Np. relikt pojawia się nad lewą przednią platformą, więc zaczynacie wskakiwać od prawej przedniej, następnie prawa tylna, lewa tylna.

Osoba będąca duchem wskakuje od razu z pierwszą osobą na pierwszą platformę i zaczyna skakać w górę po niewidzialnych kładkach. Osoby wskakują na platelenie, a duch skacze po kładkach na samą górę i bierze relikt. Gdy tylko osoba weźmie relikt to daje znak wszystkim, że mogą już zejść z patelni. Duch po zabraniu reliktu musi na jednym skoku przelecieć do lewej wiedźmy (stojąc przodem od wejścia) i wciska , gdy tylko wyląduje na jej platformie. W międzyczasie cała reszta ustawia się na gzymsie od kolumny z wiedźmą na przeciwko (czyli zaraz obok). Osoba z reliktem, która właśnie zabrała tarczę wiedźmie wraca jak najszybciej do reszty i pruje ile fabryka dała.

Jeśli macie dobry DPS to wiedźma powinna paść po jednej próbie, znacznie to ułatwia sytuację w przy kolejnej. Gdy tylko ją zabijecie to musicie poczekać jeszcze chwilę w aurze, aż skończy się „olśnienie”. W tym czasie wszyscy czyszczą mobki na dole, żeby było czysto. Jak tylko skończy się „olśnienie” wszyscy wracają na swoje miejsca i kolejna losowa osoba zostaje duchem. Musicie bardzo szybko się komunikować i ustawiać na platformach, ponieważ na wersji HARD odliczanie zaczyna się natychmiast po skończeniu sie pierwszej aury (na NORMALU odstęp jest znacznie dłuższy i daje czas na ustawienie się).

Druga połowa wygląda tak samo, także najważniejszy momentu to szybkie ustawienie się po skończeniu pierwszej aury. Dobry skoczek jest w stanie wskoczyć na górę w przeciągu 15 sekund, tak żeby mieć minimum 30 sekund jeszcze, gdy zaczniecie strzelać. Ubicie wiedźmy przy dobrym DPS’ie zajmuje około 20 sekund, czasem z hakiem.

Pamiętajcie, że podczas przebywania w aurze, możecie strzelać w nieskończoność z Touch of Malice. Ta broń jest stworzona pod ten etap oraz walkę z samym Oryxem, którą opisałem poniżej.

9. Oryx
Różnica na HARD – Pojawią się 4 dodatkowe knighty obok platform z patelniami. Każdy Knight pojawia się na przeciwko platformy, przy której został zabity ogr. Normalnie trzeba jak najszybciej zabijać te Knighty, aby nie zniszczyły portali, jednak opiszę Wam taktykę, gdzie jest to łatwiejsze.

Jak już pisałem, walka z Oryxem przypomina nieco tą z siostrami, z tym że tutaj mamy wybór kto zostaje duchem, dlatego warto aby był to najlepszy skoczek w drużynie, ponieważ tutaj każda sekunda jest na wagę złota.

Oryx pojawia się centralnie na wprost pomieszczenia. Najpierw spawnują się mobki po lewej i prawej stronie, które trzeba zabić oraz Knighty na dwóch tylnych platformach. Po zabiciu Knightów, Oryx przemieszcza się w jedną ze stron (losowo). Następnie uderza ręką w platformę i zostawia na niej orba. W tym momencie, osoba która jest skoczkiem wskakuje po orba, a zaraz za nią osoba obstawiająca tą patelnię. Gdy tylko zaczniecie wskakiwać na patelnie to zaczną pojawiać się ogry, a duch skacze jak najszybciej po relikt.

Faza skakania i strzelania:
Opiszę teraz taktykę z poziomu osób stojących na patelniach oraz skoczka:

Skoczek
Skoczek ma ułatwione zadanie, ponieważ skupia się tylko i wyłącznie na skakaniu. Jak tylko weźmie relikt z góry, to daje wszystkim znać, że mogą zejść z patelni (niżej opiszę, gdzie w tym momencie leci reszta). Po zabraniu reliktu, skoczek leci do samego tyłu pomieszczenia (tam gdzie pojawia się Oryx) i chowa się z tyłu za kolumną aż nie pojawi się Knight z tarczą. Jak tylko się pojawi to wciskacie obok niego kwadrat i zabieracie mu tarczę. Lecicie z nią jak najszybciej na lewą dużą platformę (prawa, gdy stoicie przodem od wejścia), tam gdzie stała prawa wiedźma. Przypominam, że w aurze wszyscy są nieśmiertelni, dlatego ważne jest, żeby skocze jak najszybciej dobiegł do reszty. Później taktyka jest już wspólna.

Patelnie
Sprawa z patelniami jest o tyle trudna, że trzeba cholernie uważać na ogry. W mojej taktyce robicie to tak, że NIE zabijacie ogrów, tylko zjeżdżacie im HP do minimum. Nie może paść żaden ogr! Musicie przetrwać na patelni do momentu aż skoczek nie weźmie reliktu i nie powie Wam, że możecie zejść. Gdy tylko padnie komenda zejścia, to wszyscy skacza na prawą dużą kolumnę, na której była prawa wiedźma. Tytan stawia tam bańkę, koniecznie z Blessing of Light, bańka musi stać mniej więcej na krawędzi od strony okien, aby nie zasłaniała reszcie. Będąc na górze, czekacie na skoczka z aurą i możecie lekko zjechać ogry (ale nie zabić!). Zalecam, aby każda osoba miała przypisanego ogra i nie pomagać sobie na siłę, niech każdy się skupi na swoim, bo jak każdy zacznie strzelać w każdego to duże prawdopodobieństwo, że je zabijecie.

Reszta taktyki jest wspólna już, więc gdy tylko przybiegnie skoczek z aurą, a ogry są zjechane do minimum, to skupiacie się na Oryxie. Jak tylko otworzy mu się klatka piersiowa to strzelacie w nią ile fabryka dała, Touch of Malice jest tutaj na wagę złota! Jak macie dobry DPS to szybko go odrzuci do tyłu.

W tym momencie każdy zabija swojego ogra i biegnie szybko do portalu, który po nim został. Skoczek z aurą zbiega na dół na sam środek (pomiędzy kolumnami) i czeka na resztę. Pamiętajcie, że w portalu trzeba chwilę postać, aż nie pojawi się informacja z boku ekranu z Waszym nickiem. Jak tylko pojawi się owe info, to szybko wracacie do aury na środku już. Oryx znów się otworzy w tym momencie i znów walcie ile fabryka dała.

Faza biegania
Po pierwszej fazie, następuje etap z bieganiem. Musicie non-stop biegać, ponieważ w okół każdej osoby będzie pojawiać się wybuchowa aura, więc nie możecie biegać też obok siebie. Idealnym rozwiązaniem jest, żeby każdy biegał w okół swojej platformy z patelnią, a dwie pozostały osoby na górych kolumnach biegają po okręgu. U góry trzeba czasem uważać na strzelających knightów, ale i tak jest to świetna pozycja do biegania.

Faza skakania i strzelania
Powtarzacie dokładnie to co wyżej opisałem. Różnica jest tylko taka, że Oryx ustawia się przy kolejnej platformie po stronie, od której początkowo zaczał.

Faza portalu
Jeśli zjechaliście go do 50% to włączy się teraz faza z portalem. Na środku pojawi się duży czarny portal, ale nie możecie do niego podchodzić bo padniecie! Najpierw musicie zabić knightów na patelniach, aby nie robili zamętu. Po bokach portalu będą pojawiać się małe mobki, które będą wchodzić do środka, zadaniem osób na zewnątrz jest zabijanie ich, aby nie przeszkadzały osobom w środku.

OSoby będą losowo wciągane do środka portalu, w dodatku pojedynczo. Walka w środku jest na takiej samej zasadzie jak podczas ostatniej misji fabularnej dodatku. Musicie zabić jak najszybciej Echo Oryxa, który przez większość czasu chowa się za mgłą. Musicie siebie informować nawzajem, gdzie on jest. Zalecam tutaj snajperki, albo Machine Guny, idealnie się sprawdzają. Co jakiś czas Echo będzie wlatywać do środka i skupi się na jednej losowej osobie. Osoba ta musi uciekać od niego, ponieważ jeśli nie ucieknie to prawdopodobnie padnie od uderzenia mieczem. W momencie, gdy Echo wyleci na środek, to kluczowy jest tutaj hunter ze strzałą. Strzela obok Echa, aby ten dostał wiązką i go spowolniło. Im więcej hunterów w środku, tym więcej macie czasu, ponieważ gdy skończy się jedna strzała, ten może odpalić drugą. Walicie w Echo ile tylko możecie, gdy ten będzie na środku. Jak zrobicie odpowiedni damage, to Echo znów wróci za mgłę i jeśli macie dobry DPS to powinien mieć już końcówkę energii. Dobijacie go za mgłą i cała reszta wraca do oryginalnego pomieszczenia.

Od tego momentu całość się powtarza i po strzelaniu w Oryxa będzie się powtarzać non-stop faza z portalem. Faza z bieganiem jest tylko do momentu, gdy Oryx ma powyżej 50% HP.

Jak dobrze pójdzie do Oryx padnie po 4 próbach i pucharek za raid jest już w Waszym posiadaniu! Gratuluje!

Cały raid na video, ale nie mojego autorstwa i pewnie będą różnice w taktyce, ale zawsze to jakieś urozmaicenie:

Raz jeszcze gratuluję ukończenia obecnie najtrudniejszego raidu. Po pierwszym zabiciu wchodzicie na farmę i zbieracie jak najwięcej lootu ile tylko się da. 320 lighta to max obecnie i wyciągniecie go głównie ze sprzętu z raidu.

 

 

 

Zabrania się kopiowania bez zgody autora!