Śródziemie: Cień Mordoru

Finałowe zwieńczenie naszych dokonań 🙂

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Łatwe trofeum w stylu Assassin’s Creed. Gdy zobaczymy orka stojącego sobie spokojnie w pobliżu dość wysokiej budowli, podkradamy się tam i po cichutku zaczynamy wspinać. Będąc już na szczycie lukamy w dół. Trzymając , namierzamy pechowca i wciskamy , aby wykonać egzekucję z wysokości. Miejscówek pod to trofeum jest mnóstwo, także nie ma się co nim specjalnie przejmować.

Jedno z bardziej dokuczliwych trofków. Samo z pewnością nie wpadnie. Trzeba specjalnie się postarać do tego pucharka. Są dwie drogi, aby mogło nam się udać. Każda wymaga jednak specjalnych umiejętności, więc radzę zostawić ten pucharek na końcówkę.

Ork berserker to przeciwnik dzierżący dwie bronie. Charakteryzuje się tym, że nie można go zdzielić, bo zblokuje cios i nam odda. Jest to najbardziej denerwujący przedstawiciel swej rasy.

• Droga I – Konieczna jest umiejętność związana z wybuchającymi strzałami. Musimy odszukać nasz cel w okolicy jakiegoś ogniska. Orkowie często przesiadują sobie w kółeczku przed ciepłym paleniskiem. Nie zawsze jednak trafi się tam berserker. Gdy jednak będzie w grupce, przystępujemy do ataku. Cały czas musimy trzymać wrogów w pobliżu ognia. Najpierw należy nabić sobie serię trafień odblokowującą możliwość dokonania egzekucji. Następnie szybko strzelamy z łuku w ognisko. Spowoduje to eksplozję i podpalenie okolicznych przeciwników. Wtedy najszybciej jak to możliwe podbiegamy do płonącego nieszczęśnika i wykonujemy egzekucję (+). Możliwe, że nie uda się za pierwszym razem, wiec trzeba być przygotowanym na konieczność powtórek.
• Droga II – Musimy mieć wykupioną umiejętność ognistej strzały. Wtedy berserka możemy szukać byle gdzie. Ponownie jednak trzeba nabić sobie serię minimum 8 trafień. Następnie strzelamy w wroga wciskając +, a następnie szybko wykonujemy egzekucję (+). Jest to łatwiejsza metoda. Mi udało się za pierwszym razem.

Bardzo łatwe trofeum i jedno z pierwszych, które ze względu na swą użyteczność wpadnie. Najpierw musimy wykupić umiejętność związaną z wybuchowymi strzałami. Potem wystarczy tylko strzelać np. w ogniska w około których siedzą wrogowie lub w beczki z napitkiem orków.

Umiejętność zagrożenia wrogowi będzie możliwa do wykupienia dopiero po zdobyciu określonego poziomu potęgi. Gdy już ją zdobędziemy, musimy zdominować jakiegoś z orków poprzez złapanie go, a następnie możemy wysłać groźbę jakiemuś kapitanowi. Warto zaznaczyć, że manewr ten zwiększy potęgę naszego wroga oraz przygotuje go trochę na nasze przybycie. Potem wystarczy już tylko ubić wroga i trofik jest nasz.

Naznaczanie podczas walki pojawi się z czasem do odblokowania. Istotna jest tu fraza „podczas walki”, naznaczenie po cichu bowiem się nie liczy. Musimy wywołać otwartą potyczkę, zmiękczyć trochę kapitana standardowymi technikami bojowymi, aż ikonka czaszki nad nim zmieni kolor na zielony. Wtedy możemy go naznaczyć. Warto wcześniej zadbać, aby nie przeszkadzali nam jego ludzie, bo proces naznaczenia trwa chwilę, a w przypadku otrzymania ciosu trzeba jeszcze raz zacząć naznaczać.

Dość złośliwe trofeum, bo nie do końca jasne. Polecam zabrać się za nie, gdy na maxa rozwiniemy skupienie oraz liczbę strzał. Aby się za to zabrać, musimy mieć zdominowanego kapitana i umiejętność wydawania rozkazów. Następnie należy rozkazać mu zostać przybocznym jednego z wodzów. Aby nim został, będzie musiał się wykazać. Jednym z rodzajów tego wykazania jest właśnie rekrutacja. Nie zawsze się ona tafia, więc będzie trzeba czasem kilka razy powtarzać tę czynność. Gdy pojawi się rekrutacja, idziemy pomóc naszemu sługusowi. Rusza on wraz z kilkoma swoimi szukając nowych rekrutów. Zawsze spotyka trzy grupki innych orków. Część ze spotkanych się buntuje i tu pojawia się nasza rola. Musimy zabić zbuntowanych (i TYLKO ich). Są odpowiednio zaznaczeni, ale trzeba mieć pod ręką strzały, bo podczas walki w zwarciu atakują nas też Ci, którzy chcą się przyłączyć do naszego sługi. Gdy wyeliminujemy wszystkich buntowników, misja zakończy się. Wtedy musimy albo zadźgać wszystkich rekrutów wraz z kapitanem w sposób tradycyjny, albo kupić umiejętność likwidacji i poprzez wciśnięcie załatwić wszystkich w sekundę. Tak czy siak trofek wtedy wpadnie.

Trofeum będzie możliwe do wykonania dopiero po ukończeniu jednej z misji fabularnych, w której dowiadujemy się jak można truć napitki orków. Uczty są jednym z kilku rodzajów losowo pojawiających się wydarzeń organizowanych przez orków chcących zwiększyć swą pozycję. Więc, gdy na mapie brak uczt, należy korzystając z wieży przyspieszać czas do momentu, aż pojawi się interesujące nas wydarzenie. Na uczcie kręci się kapitan, który ją zorganizował oraz jego goście. Kociołków z % zwykle jest kilka. Jednak aby się do nich podkraść, najlepiej po cichu wytłuc większość imprezujących. Wtedy rozglądamy się w celu zlokalizowania kociołka, z którego korzysta nasz kapitan. W momencie, gdy nie ma nikogo w pobliżu, zatruwamy napój, chowamy się i czekamy, aż naszego dziada znów zacznie suszyć. Gdy sobie łyknie, trofeum wpadnie.

Pierwsze co trzeba napisać, to fakt, że pięciu przybocznych musi zdradzić jednego wodza jednocześnie. Nie zdarza się jednak, aby jakiś wódz miał aż tylu przybocznych. Zwykle mają 2-4. Wybieramy sobie jednak jednego i po kolei dominujemy jego kapitanów. W momencie, gdy wszyscy są zdominowani, musimy wydać rozkaz innym naszym kapitanom, aby zostali przybocznymi wybranego wodza. Należy pomóc im w zadaniach jakie otrzymają. Gdy już mamy wodza z piątkom naszych szpiegów możemy go zaatakować. Zanim pojawi się wódz zawsze trzeba spełnić jakieś losowe warunki. Po ich spełnieniu pojawia się on razem ze świtą swoich kapitanów. Wtedy wystarczy już tylko wcisnąć i trofek jest nasz.

Każdy czegoś się lęka. Aby dowiedzieć się czego boi się wódz, musimy przesłuchać kapusia, znaleźć dane lub przesłuchać kapitana. Najłatwiej jest, gdy wódz boi się ognia, much z Mordoru lub karagorów. Wtedy wystarczy podprowadzić go w odpowiednie miejsce i sprawić, aby zaczął zwiewać. Należy pamiętać, że musi to być wódz, a nie zwykły kapitan.

Praktycznie każdy wódz ma swoich przybocznych kapitanów. Naszym zadaniem jest tutaj, aby najpierw pozbyć się danych przybocznych, a dopiero potem zabrać się za wodza. Nic skomplikowanego, czy trudnego. Wystarczy wybrać wodzów, którzy mają mało przybocznych i się nimi zainteresować. Nie możemy podczas tego zginąć, bo nim pojawimy się grze znowu zawsze następują jakieś zmiany w strukturze armii wrogów.

Trofeum związane z wątkiem fabularnym. Niemożliwe do pominięcia.

Przed końcem gry tak czy siak będziemy musieli zdominować wszystkich 5 wodzów na obszarze.

Trofeum polecam zrobić, gdy będziemy „pomagać” Szczurnikowi zostać wodzem. Gdy będzie on jednym z wodzów zabieramy się za eliminacje pozostałej czwórki. Wtedy jest mniejsza szansa, że ktoś zdąży wskoczyć na miejsce innego. Gdy zostanie tylko nasz „przyjaciel” kontynuujemy fabułę i niebawem dzbanek wpadnie.

Można też to zrobić w dalszej części fabuły, gdy będziemy mieli zdominowanych wszystkich 5 wodzów i fabularnie ruszymy razem z nimi w bój. Za pomocą likwidacji można wtedy rozwalić wszystkich.

W przypadku jednak, gdy jesteś już po zakończeniu wątku fabularnego, nie pozostaje nic innego jak eliminacje wszystkich po kolei. Należy także sprzątnąć każdego przybocznego, aby nie zajął miejsca wodza. No i nie można przy tym zginąć, bo podczas naszej śmierci z pewnością ktoś pokusi się o awans.

Dość ciekawe trofeum. Każdy ork, któremu uda się ciebie załatwić zostaje kapitanem poprzez awans na wolną posadkę, lub eliminacje innego kapitana. Musimy więc najpierw dać się zabić. Nasz wybraniec dostaje awans. Lokalizujemy jego położenie i atakujemy go. Musimy go zdominować, a następnie wydać rozkaz, aby został przybocznym jednego z wodzów. Pomagamy mu wykonać to zadanie. Następnie, gdy już będzie przybocznym znajdujemy go i rozkazujemy zdradzić wodza. Pojawi się ewent potyczki wodza z naszym wybrańcem. Pomagamy mu ukatrupić przeciwnika, co skutkuje jego kolejnym awansem. Wtedy już tylko znajdujemy go i likwidujemy, po czym odbieramy dzbanek.

Kolejne trofeum związane z rozkazywaniem naszym sługusom. Aby je odblokować musimy mieć zdominowanego wodza, wezwać go w odpowiednim miejscu na mapie i wydać rozkaz zaatakowania innego z wodzów. Nie można jednak atakować innych zdominowanych już przez nas orków, więc któreś miejsce musi być zajęte przez stronnika Saurona.

Jedno z trofeów, które prawdopodobnie samo nigdy nie wpadnie. Brzmi trochę złowieszczo, ale jest banalne do wykonania. Trzeba dosiadając naszego stwora napadać na orków pilnujących niewolników. Niewolnicy są zaznaczeni na mapie charakterystycznymi trójkątami. Mi postępując jak w zamieszczonym niżej filmiku udało się bez problemu za pierwszym razem.

A TU pomocny filmik.

Banalne trofeum. W Mordorze pełno jest pozamykanych tych stworzeń w klatkach. Zawsze w okolicy jest obóz orków. Wystarczy tylko strzelić z łuku w przednią kratę i stwór będzie wolny. A po pięciu takich wybrykach pucharek jest nasz.

Podobnie jak wyżej z tym, że musimy znaleźć zawieszone na sznurku mięso. Jest ich dużo w większych obozach orków. Po strzeleniu w miejsce zbiegną się głodne karagory przy okazji napadając wszystkich okolicznych orków.

Podobnie jak z przynętą na karagory w obozach orków można znaleźć też charakterystyczne ule zamieszkane przez owe muchy. Możemy je zrzucić strzelając z łuku, bądź odczepić ręcznie podczas wspinaczki.

Wendetta to bardzo ciekawy rodzaj losowo pojawiających się misji. Musimy jednak mieć znajomych grających w Cień Mordoru. Gdy przyjdzie im zginąć w grze u nas pojawi się misja polegająca na możliwości pomszczenia poległego znajomego. Gdy ukatrupimy sprawcę trofeum wpada.

Zobacz opis: Łuk Twórcy

Zobacz opis: Łuk Twórcy

Zobacz opis: Łuk Twórcy

Zobacz opis: Łuk Twórcy

Zobacz opis: Łuk Twórcy

Misji legendy danej broni jest 10. Po 5 na każdą z lokacji. Do niektórych potrzeba zakupić konkretne umiejętności. Można to sprawdzić na mapce. Widzimy wtedy znaczek misji z charakterystyczną kłódką. Gdy na nią najedziemy pojawi się opis informujący jaką umiejętność musimy nabyć aby misja się odblokowała. Polecam także olać kompletnie cele dodatkowe jakie pojawiają się w tych misjach, bo bywają niekiedy trudne, a korzyści wielkich ich wykonywanie nie przynosi.

Zobacz opis: Bezbłędne strzały

Zobacz opis: Bezbłędne strzały

Miejsca na runy kupujemy w menu ulepszeń, w odpowiedniej zakładce. Nie ma się co tym przejmować. Wraz z przejściem gry można wykupić bez problemów wszystkie tamte ulepszenia. Punktów wpada odpowiednio dużo.

Najbardziej złośliwe trofeum w całej grze. Runy wypadają z każdego zabitego kapitana oraz wodza i dają jakieś bonusy dla jednego z trzech rodzajów broni. Poziom runy = poziomowi potęgi orka plus pewne czynniki. Maksymalny poziom potęgi wrogów to jednak 20, więc pozostałe 5 musimy sami sprowokować. Niezwykle istotne jest, aby nie wysyłać gróźb do wrogów. Potęga im wtedy znacznie rośnie, ale istnieje bardzo duża szansa, że dostaniemy mityczną runę zamiast zwykłej, jakiej tyczy się pucharek.

Sprawa ma się tak – musimy mieć wroga o potędze 20 i do tego:
+ 2 – jeśli jest to wódz
+ 1 – jeśli przesłuchaliśmy kapusia i dowiedzieliśmy się jakie ma słabości
+ 1 – jeśli wykorzystamy jego strach, lub czymś go zdenerwujemy (nienawidzi czegoś – odwrotność strachu)
+ 1 – jeśli się zemścimy (cel nas wcześniej ubił)

Całość daje runę 25 poziomu. Spełnienie wszystkich tych warunków bywa niekiedy dokuczliwe. Bo np. wodzowie nie zdobywają swej potęgi i w tym wypadku musimy naszego wybrańca pod runę wznieść na miejsce wodza. Mi to trofeum zajęło dobre kilka prób.

Zobacz opis: Powiernik Lampy Światłości

Ithildiny to świecące symbole rozsiane po całym Mordorze. Są widoczne tylko w świecie duchów. Musimy przejść do ciemnego świata i odczytać symbol. Znalezienie ich wszystkich nie stanowi żadnego problemu. Po aktywowaniu wież są po prostu widoczne na mapie. Takie znajdźki łatwo i szybko można ogarnąć.

Zobacz opis: Cienie zamierzchłej przeszłości

Artefakty podobnie jak Ithildiny są widoczne tylko w świecie duchów. Zaś po ich podniesieniu musimy znaleźć punkt mocy obracając przedmiotem, aby poznać wspomnienia z nimi związane. Nie trzeba odsłuchiwać całej historii. Wystarczy tylko włączyć wspomnienie. Podobnie jak miało to miejsce np. w Tomb Raider. Artefakty także są zaznaczone na mapie, więc ich zebranie nie stanowi żadnego problemu.

Zobacz opis: Strażnik Ithilien

Szkoła przetrwania polega na szukaniu konkretnego rodzaju ziół. Nie jest to w żaden sposób trudne, gdyż są one zaznaczone na mapce. Te, których obecnie szukamy widoczne są po włączeniu mapy z lewej strony ekranu. Wystarczy tylko zapamiętać kształt oraz kolor i znajdziemy większość przy okazji.

Zobacz opis: Wyzwoliciel

Misji ratowania wygnańców jest 24 i będą się pojawiać, gdy oswobodzimy jakiś niewolników. Są oni zaznaczeni ikonką pięści na mapie. Pilnuje ich zazwyczaj ze dwóch orków, których posiekamy w kilka sekund. Same misje zaś polegają na uratowaniu przywiązanych do słupów ludzi. W większości przypadków można ich uwolnić po cichu eliminując tylko kilku orków. Ale można też zrobić to z przytupem.

Zobacz opis: Pan dziczy

Wyzwań łowieckich jest 10 i nie są one trudne, ale czasem trudno odszukać interesującą nas zwierzynę. Poniżej stworzę opis z poradami gdzie szukać wymaganych stworzeń.

Wieże są od razu widoczne na mapie. Wystarczy się na nie wspiąć i aktywować wciskając . Postawienie wieży ujawni wszystkie znajdźki i misje z okolicy, a także zagwarantuje punkt szybkiej podróży. Istnieje 12 wież, po 6 na dany obszar świata. Polecam sobie je najszybciej odblokować.