Recenzja

Poniżej lista naszych recenzji.

Ilustracja do: Until Dawn Remake – Recenzja – Stara-nowa opowieść

Until Dawn Remake

Zaraz po ogłoszeniu odświeżonej wersji Until Dawn Remake, która pierwotnie ukazała się w 2015 roku, wiele osób zaczęło rozpowszechniać błędne informacje, mówiąc o remasterze lub jedynie lekkim liftingu graficznym. To tylko napędzało dezinformację wokół tego tytułu.

Ilustracja do: Joker: Folie à deux – Recenzja – Koszmar oczekiwań

Joker: Folie à deux

Czas na ciąg dalszy przygód Jokera, tym razem w zupełnie innym charakterze. Kontynuacja filmu nagrodzonego kilka lat temu dwoma Oscarami wywołała niemałą burzę – zarówno w kinach, jak na forum internetowym.

Ilustracja do: Stamtąd – Sezon 3, odcinki 1-2 – Recenzja

Stamtąd

“Stamtąd” to jedna z największych serialowych niespodzianek ostatnich lat. Duchowy następca “Zagubionych” dzięki dystrybucji w HBO Max (dziś w Max) szybko ugruntował swoją pozycję wśród najchętniej oglądanych seriali na tej platformie.

Ilustracja do: Castlevania: Dominus Collection – Recenzja

Castlevania: Dominus Collection

Firmę Konami chyba nie muszę przedstawiać żadnemu graczowi, którego pamięć sięga co najmniej 2 generacje konsol wstecz. Co prawda od prawie dekady nie mają dobrej opinii za sprawą wielu kontrowersji i faktu, że ich kultowe serie zamiast w nowych grach widzieliśmy jako maszyny pachinko. Od paru lat jednak można zaobserwować, że coś się zaczęło zmieniać.

Ilustracja do: Frostpunk 2 – Recenzja – Kawał programistycznego rzemiosła

Frostpunk 2

Na pierwszego Frostpunka trafiłem przypadkiem. Przeczytałem recenzję w jednym z polskich czasopism i dostałem grę jako rekomendowaną na platformie steam. Jestem gigantycznym fanem gier typu city builder i gier skupionych wokół zarządzania zasobami – stąd pierwsza część  wpasowała się idealnie w rekomendacje. Spędziłem przy niej masę godzin wielokrotnie rozgrywając kampanię główną.

Ilustracja do: Warhammer 40,000: Space Marine 2 – Recenzja

Warhammer 40,000: Space Marine 2

Witaj bracie/siostro! Wola imperatora jest święta i najważniejsza. Tym charakteryzuje się Warhammer – żyć, aby służyć, służyć, aby żyć, a wszystko dla większego celu. Dokładnie 13 lat temu mogliśmy doświadczyć walki z rasą orków w Warhammer 40,000: Space Marine.

Ilustracja do: Flowstone Saga – Recenzja

Flowstone Saga

Czy wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia? Ja tak, więc gdy tylko odpaliłam wydaną niedawno Flowstone Sagę, poczułam motyle w brzuchu. Z pewnością wpłynęła na to silna chemia, ponieważ produkcja prezentuje to, co uwielbiam w wirtualnej rozrywce. Gatunkowo jest RPG-iem w pixel arcie, z gagami w dialogach i z silnym motywem retro.

Ilustracja do: Dead Rising Deluxe Remaster – Recenzja

Dead Rising Deluxe Remaster

Czym jest Dead Rising Deluxe Remaster? Głównym bohaterem Dead Rising Deluxe Remaster jest Frank West, czyli fotoreporter i samotnik, który w obliczu braku informacji o odizolowanym przez wojsko mieście Willamette w stanie Kolorado postanawia wyruszyć tam na własną rękę. Liczy na sensację, która zapewni mu sławę, nagrody i uznanie.

Ilustracja do: Marcello Mio – Recenzja – Nieznośny ciężar talentu

Marcello Mio

W kinematografii roi się od przypadków, gdzie poprzez film upamiętania się postaci będące ikonami sztuki. Na ten sam pomysł wpadli twórcy filmu „Marcello Mio”, biorąc na warsztat postać legendarnego aktora –  Marcello Mastroianniego. Nie jest to jednak kolejna szablonowa biografia.

Ilustracja do: Unholy – Recenzja

Unholy

Unholy to pierwszy projekt rodzimego studia Duality. Jest to pierwszoosobowa skradanka z mocnym akcentem na klimat grozy. Nie wiedziałem o powstawaniu tego dzieła, ale materiały promocyjne dostępne na premierę skłoniły mnie do sprawdzenia tytułu.

Ilustracja do: To zawsze Agatha – Sezon 1, odcinki 1-3 – Recenzja

To zawsze Agatha

Marvel od kilku lat próbuje poziomem swoich seriali nawiązać do tego pierwszego i – jak się później okazało – najlepszego w erze Disney+, czyli “WandaVision”. Najbliżej tego był “Loki”, ale tak naprawdę największe szanse ma “To zawsze Agatha”, spin-off i jednocześnie kontynuacja, zarówno wydarzeń z serialowego Westview, jak i filmu “Doctor Strange. W Multiversum obłędu”.

Ilustracja do: Rebel Ridge – Recenzja

Rebel Ridge

Każdy zna ten moment – reklama jedno, a finalny produkt drugie. Czasami takie zaskoczenie potrafi być bardzo negatywne, a czasem wręcz in plus. Tym drugim przypadkiem jest „Rebel Ridge”, w którym Netflix kompletnie skopał promocję. Zobaczcie zwiastun i sami oceńcie. Nie mam z tym będąc szczerym najmniejszego problemu.