Recenzja

Poniżej lista naszych recenzji.

Ilustracja do: Sword Art Online: Fractured Daydream – Recenzja – Na żywo w wirtualnym świecie

Sword Art Online: Fractured Daydream

Choć ostatnimi laty technologia VR stale się rozwija, gracze często pragną jeszcze większej immersji w ich ulubionych opowieściach. Możemy zdobywać największe piłkarskie laury, lecz to nie to samo, co wąchanie murawy na Stamford Bridge i słuchanie rzeszy kibiców skandującej nasze nazwisko.

Ilustracja do: Like a Dragon: Yakuza – Sezon 1, odcinki 1-3 – Recenzja

Like a Dragon: Yakuza

Ostatnio obserwujemy rosnący trend, w którym wiele studiów decyduje się przenosić adaptacje swoich gier na mały ekran, zamiast tworzyć filmy kinowe. Dzięki temu powstały produkcje takie jak Arcane ze świata League of Legends, Dragon’s Blood z uniwersum gry DOTA, czy The Last of Us, oparty na wielokrotnie nagradzanej grze studia Naughty Dog czy chociażby Fallout.

Ilustracja do: W pokoju obok – Recenzja – W obliczu końca

W pokoju obok

Gdy ogłoszono pierwszy anglojęzyczny film Pedra Almodovara, cały filmowy świat wstrzymał oddech. Reżyser, który przez lata dostarczał nam świetne produkcje, wreszcie pełnoprawnie wkroczył w świat Hollywood. Pomóc w tym miał mu duet uznanych aktorek, jakimi niewątpliwie są Julianne Moore i Tilda Sweenton.

Ilustracja do: Konklawe – Recenzja – Homo Deus

Konklawe

Po oscarowym „Na zachodzie bez zmian” Edward Berger zabiera nas w podróż do Stolicy Apostolskiej, by ukazać nam świat pełen intryg, spisków i ludzkiej ułomności. Gdy umiera papież zbiera się tytułowe Konklawe. Ma ono na celu wybrać następcę, który zasiądzie na tronie Piotrowym.

Ilustracja do: Oshi no Ko – Sezon 2 – Recenzja – Kontynuacja opowieści o show-biznesie i zemście

Oshi no Ko

Słowem wstępu chciałbym podkreślić, że drugi sezon Oshi no Ko jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń zawartych w pierwszej odsłonie i tak naprawdę powinno się oba traktować jako całość. Lojalnie ostrzegam, że w tekście mogą pojawić się spoilery z pierwszego sezonu. Jeżeli macie pierwszy sezon za sobą, zapraszam do lektury.

Ilustracja do: Call of Duty: Black Ops 6 – Recenzja – Renesans marki, na który wszyscy czekali

Call of Duty: Black Ops 6

Październik 2024 roku to kluczowy miesiąc dla Activision i marki “Call of Duty”. Po fatalnej, zeszłorocznej odsłonie “Modern Warfare 3”, gracze oczekiwali solidnej rekompensaty i odzyskania zaufania do całej serii.

Ilustracja do: Star Wars Jedi: Survivor (PS4) – Recenzja – Hit w odległej galaktyce

Star Wars Jedi: Survivor (PS4)

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce… Przypuszczam, że nie da się przeczytać tego zdania w głowie bez charakterystycznej muzyczki w tle. Gwiezdne Wojny to globalna marka, która zdaje się mieć monopol w intergalaktycznym świecie. Nic zatem dziwnego, że na uniwersum składa się cała seria filmów, ubrań, gadżetów, a także, co nas najbardziej interesuje, gier.

Ilustracja do: Darksiders II: Deathinitive Edition – Recenzja

Darksiders II: Deathinitive Edition

Minęło pięć lat od premiery gry „Darksiders Genesis”, czwartej odsłony serii opowiadającej o apokaliptycznej zagładzie ludzkości i wiodących prym w tych wydarzeniach Czterech Jeźdźcach Apokalipsy.

Ilustracja do: Terapia bez trzymanki – Sezon 2, odcinki 1-3 – Recenzja

Terapia bez trzymanki

Apple TV+ na rynku VOD stara się być najlepszą platformą w każdym gatunku serialowym, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to komedio-dramaty wychodzą im wybitnie dobrze.

Ilustracja do: Megalopolis – Recenzja – Film od Coppoli dla Coppoli

Megalopolis

Przedziwny był to seans. Naprawdę przedziwny. Napisałbym, że trzeba to zobaczyć samemu, żeby zrozumieć, ale z drugiej strony nie mam sumienia zachęcać kogokolwiek do wybrania się na jeden z niewielu filmów w życiu, podczas których tak często zerkałem na zegarek.

Ilustracja do: Harry Potter: Mistrzowie Quidditcha – Recenzja – O znicz za daleko

Harry Potter: Mistrzowie Quidditcha

Właśnie odebrałem puchar Hogwartu, zwyciężając puchonami i oglądałem chwilę “cieszynki” zawodników. Chwila koronacji i to już? Koniec? Premiera tytułu wzięła mnie z zaskoczenia, bez hucznych zapowiedzi dostaliśmy kontynuację, na którą fani czekali od lat.

Ilustracja do: NBA 2k25 – Recenzja – Uczta fanów koszykówki

NBA 2k25

Największą styczność z serią NBA (jeszcze w odsłonie od EA) miałem w 2003 roku. Wtedy spędziłem w tej grze najwięcej czasu. W dalszych latach śledziłem rozwój serii, ale bez większego zaangażowania. Na przestrzeni czasu oglądałem pojedynek NBA LIVE vs NBA 2k i cieszę się, że ta druga seria wyszła z tego obronną ręką.