Do sklepów trafiła kolejna, nowa odsłona gry Eksplodujące Kotki: Imprezka. I tak spotykamy się przy stole z tą bardzo popularną karcianką, pełną sprzeczności, ironicznego humoru i specyficznych ilustracji. Nie będę się powtarzać, że kocurki osiągnęły gigantyczną popularność na świecie i stały się kanonem lekkich gier towarzyskich – takich idealnych do… kieliszka. Tym razem otrzymujemy duże, grube pudełko. Po jego otwarciu wita nas melodyjka (znana z aplikacji na komórki) – uśmiechnęłam się pod nosem, bo przypomniały mi się kartki okolicznościowe – tak popularne w latach 90-tych. W pudełku znajduje się 120 kart, co pozwala rozegrać partyjkę aż w 10 osób oraz…. papierowe nakładki na kieliszki (w grze dla dzieci od 12 lat!?). Jest jeszcze więcej wybuchów, laserów, ataków pazurów i miauczenia po nocach. Lubię „Kotki” bo to luźna, niezobowiązująca gierką, prosta i bezpieczna rosyjska ruletka.
Zasady się praktycznie nie zmieniły, bo ponownie zarządzamy, dobieramy i zagrywamy karty, robiąc wszystko, by uniknąć czy też rozbroić kanapką z kocimiętką wybuchającego sierściucha. Gra jest bardzo dynamiczna, pełna negatywnej interakcji, złośliwości, szybka, a liczba kart wpływa na sporą regrywalność. Towarzysze ponownie zagrywają złośliwe akcje, podbierają najlepsze kąski, rzucają kłody pod nogi przeciwnikom. Losowość i nieprzewidywalność, komiksowe, przejaskrawione ilustracje to atuty tej karcianki.
Zasady są bardzo proste (do nauki w kilka minut), co pozwala na wprowadzenie do gry nowych graczy. Trochę jednak rozczarowały mnie karty w Imprezce, bo oczekiwałam większej różnorodności, jakiś nowych akcji, zagrywek. Dostaliśmy jedynie kilka nowych ilustracji i kilka kart. Gra cieszyłaby się jeszcze większą popularnością, niestety cena jest tym razem zaporowa i nieakceptowalna dla potencjalnego konsumenta (120,00 zł za 120 kart?). Grające pudełko jeszcze bardziej wywindowało cenę w górę, a nowe wydanie nie oferuje praktycznie nic nowego. Podstawkę miałam uzupełnioną o edycję dla dorosłych oraz dodatek Implodujących Kotków, dlatego od Imprezki oczekiwałam czegoś świeżego, innowacyjnego, zmieniającego rozgrywkę, a dostałam tylko zdublowaną talię (z wyjątkami, odświeżoną graficznie). Nie ma niestety żadnych nowych mechanik, czy choćby kart z dodatków (np. zmiany kierunku rozgrywki, implodującego kotka etc.).
Możemy toczyć potyczki w 10 osób dzięki powiększonej talii, a gra bardzo dobrze się skaluje przy 2, jak i maksymalnej liczbie graczy. Szybkie, energiczne rundy, abstrakcyjne, komiksowe klimaty to to, co oferują nam Eksplodujące Kotki. Wykonanie kart jest bez zarzutu: dobra faktura i sztywność oraz ciekawa kolorystyka czy oprawa graficzna. Nie widać śladów użytkowania, mimo wielokrotnego ich tasowania. Wszystko mieści się ładnie w wygodnej wyprasce i małym, poręcznym opakowaniu, chociaż szkoda, że tym razem wypraska, w właściwie przegroda na karty nie jest plastikowa, a kartonowa.
Wybuchowe kotki to ciągle emocjonująca strategiczna potyczka, imprezowy filerek i nieodłączny element spotkań towarzyskich. Imprezka trochę mnie jednak rozczarowała – oczekiwałam bomby, a otrzymałam kapiszona. Humor z kart już mi się trochę opatrzył, kart z poprzednich edycji nie będę łączyła z Imprezkę, bo w 20 osób nie będę grała i też nie mam zamiaru „wydłużać” rozgrywki (krótka, szybka partia była atutem), pudełko jest moim zdaniem o wiele za duże, a cena znacząca przewyższa to, co Eksplodujące Kotki oferują. Jeżeli macie poprzednie edycje, to zakup Imprezki dla samego grającego pojemnika na karty i kilku nakładek na kieliszki jest absolutnie zbędny, bo to tylko „odświeżona” podstawka w podrasowanym, efekciarskim opakowaniu. Jeżeli nie graliście dotychczas w rosyjską ruletkę z wybuchającymi wąsaczami, to z całym serduchem grę Wam polecam, bo to przyjemna i bardzo dobra pozycja na piątkowy wieczór ze znajomymi.
Zawartość pudełka:
- 120 kart w zamykanym na magnes „grającym pudełku” (wypraska kartonowa)
- 10 nakładek na kieliszki
Dla kogo?
- +12
- dla lubiących gry imprezowe, karciane, rywalizacyjne, mocno losowe;
- liczba graczy: 2-10;
- czas rozgrywki: około 15 minut.
Link do sklepu znajdziesz: TUTAJ
Grę udostępnił wydawca.
EKSPLODUJĄCE KOTKI: IMPREZKA

OPIS GRY : Eksplodujące Kotki to napędzana kociakami, całkowicie bezpieczna odmiana rosyjskiej ruletki. Podczas rozgrywek gracze co turę dobierają po jednej karcie, aż do momentu, gdy ktoś wyciągnie eksplodującego kotka - wówczas nieszczęśnik wybucha i ginie, a tym samym kończy grę. Na szczęście w talii są też karty, dzięki którym możemy odwlekać nieuniknione lub rozbrajać miauczącą bombę laserowym wskaźnikiem, mizianiem po brzuszku albo kanapką z kocimiętką. Aby wygrać, musimy mądrze zarządzać kartami, które uda nam się zdobyć.
-
WYKONANIE
-
REGRYWALNOŚĆ
-
LOSOWOŚĆ
-
PRZYJEMNOŚĆ Z GRY
-
STOSUNEK CENA/JAKOŚĆ
-
INTERAKCJA
-
TRUDNOŚĆ
OCENA
PODSUMOWANIE:
Ciągle emocjonująca strategiczna potyczka, imprezowy filerek i nieodłączny element spotkań towarzyskich.