“Bądź częścią przygody Fear Effect w Fear Effect Sedna, nowej grze z klasycznej serii, popularnej na pierwszej konsoli PlayStation”

Przygoda w Fear Effect Sedna rozpoczyna się cztery lata po wydarzeniach w Fear Effect. W drużynie, którą poznaliśmy w oryginale, nastąpiły zmiany. Hana uwolniła się od Triady, mieszka z Rain w Hong Kongu i pracują jako najemnicy. Deke zajął się swoimi sprawami, a Glas wrócił do USA.

Hana przyjmuje małą misję od podejrzanej organizacji. Celem misji jest odzyskanie starożytnego posążka z rąk chińskiego ambasadora we Francji. Samą misję przyjmuje niechętnie, ale jest to dobra okazja, żeby odwiedzić miejsce swoich narodzin. Misja wydaje się łatwa, ale jak się szybko okaże, prowadzi ona do czegoś większego. W tym samym czasie Glasa odwiedza dziwny typek z propozycją, która przykuwa jego uwagę. Niedługo wyrusza na Grenlandię.

Fear Effect Sedna odkryje przed nami mitologię Inuitów, a dokładnie legendę o Sednie. Odwiedzimy jaskinie Grenlandii, opuszczone laboratoria, podwodne stacje, jak i zaświaty.

Gra prezentuje się w rzucie izometrycznym. Posiada możliwość wykorzystania terenu, jak i skradania się. Gdy kucniemy możemy zobaczyć promień widzenia naszych nieprzyjaciół. Korzystamy tu z dwóch dżojstików, jednym sterujemy postacią, a drugim możemy wybrać cel. Możemy również przełączać się pomiędzy postaciami i wykorzystać taktyczną pauzę. W trakcie jej trwania wydajemy polecenia takie jak przemieszczanie się, użycie umiejętności specjalnej lub atak. Jakby nie było, jest to taktyczna gra akcji.

Sama historia nie jest jakoś specjalnie wciągająca. Chociaż zaciekawił mnie sam fakt nawiązania całej historii do mitologii Inuitów i to chyba największy plus. Chyba jeszcze żadna gra nie nawiązywała do tej tematyki. Idąc dalej, postacie są sztuczne i bez specjalnego zarysowania charakteru. Dialogi drętwe, jakby osoby podkładające głos kompletnie nie miały pojęcia o co chodzi w danej scenie. Jakoś nie można się do żadnej z postaci szczególnie przywiązać. Takie trochę to wszystko bezosobowe.

Gra posiada wiele niedociągnięć, może gdyby studio trochę dłużej nad nią popracowało, byłoby lepiej. AI naszych przeciwników chyba kompletnie nie istnieje. Wystarczy oddać jeden strzał i już zlatują się wszyscy z okolicy. Prawie kompletnie ignorują jakąkolwiek możliwość chowania się za różnego rodzaju zasłonami. Nie próbują w pełni wykorzystać otoczenia, żeby chociażby cię oflankować. Z drugiej strony nie ma się co dziwić, działa to w obie strony. Gdy nie kontrolujemy naszych kompanów, stoją i czekają na odstrzał. Czasem biegną do jednego przeciwnika kompletnie się odsłaniając. Mimo, iż mamy do dyspozycji specjalne zdolności, grę możemy skończyć teoretycznie je ignorując. Biegamy i strzelamy byle zabić wroga jak najszybciej. Z początku jeszcze dało się wykorzystać taktyczną pauzę, rozstawić ich lub wydać konkretne rozkazy. Z czasem jednak i to poszło w zapomnienie. Po prostu mijało się to z celem. Najlepiej chyba działało skradanie się i powolne wycinanie przeciwników. Na kuckach można cichaczem zakradać się, ale nie wszędzie taką taktykę można wykorzystać. Zdecydowanie musieliby nad tym elementem popracować.

Na naszej drodze nie będziemy mieli tylko przeciwników, są też zagadki/mini-gierki. Począwszy od całkiem prostych do bardziej skomplikowanych, żeby niektóre rozwiązać, wystarczy rozejrzeć się dobrze po otoczeniu. Szczerze, za każdym razem jak jakąś rozwiązałem strasznie się jarałem.

Warto wspomnieć, że Sushee, pracuje teraz nad Fear Effect Reinvented. Jeżeli mieliście okazję grać w Fear Effect z 2000 roku to zapewne się tu odnajdziecie. Tytuł mogę polecić osobom, które miały styczność z oryginałem i chcą zapoznać się z nową historią oraz dalszymi losami bohaterów.

Materiał zrealizowany dzięki uprzejmości Forever Entertainment SA

PRZEGLĄD:

Trudność zdobycia platyny: 2-3/10
Czas potrzebny na zaliczenie platyny: 10 godzin
Wszystkie trofea: 25 ( 1, 6, 11, 7)
Trofea online: 0
Minimalna liczba przejść: 1
Maksymalna ilość przejść: 2
Trofea do pominięcia: 14

MAPA PRZEJŚCIA:

Pierwszą rzeczą na którą musimy zwrócić uwagę to to, że nie ma w grze możliwości wyboru rozdziałów. Co za tym idzie, najlepiej wszystko zaliczyć podczas jednego przejścia. Tym sposobem platynka wpada po pierwszym ukończeniu gry. Polecam skorzystać z tej solucji Walkthrough Guide, aby zorientować się na jakim rozdziale jesteśmy. Znajdziecie tam również zaznaczone miejsca wszystkich dokumentów.

Krok 1. Przejście gry ze zwracaniem uwagi na pucharki do pominięcia.

Polecam grać z solucją, aby nie pogubić się w rozdziałach. Link do niej znajdziecie powyżej. Poniżej rozpiszę wam pucharki na rozdziały, w których możecie zaliczyć dane trofeum. Pomijam w rozpisce pucharki fabularne. W dalszej części poradnika, znajdziecie też informacje w opisach, gdzie co można wbić.

Rozdział 1 –

Rozdział 2 – Rapid spying

Rozdział 3 – 3 in 1

Rozdział 4 – The strategist, The specialist, 3 in 1, The scarecrow, Manipulation, Burn baby burn, The engineer

Rozdział 5 – The great escape, Master of infiltration, The assassin

Rozdział 6 –

Rozdział 7 – The vampire, Forgive me

Nie należy zapomnieć o The scholar, ten akurat związany jest z szukaniem dokumentów. Jeżeli wam nie wpadnie pod koniec gry, cóż… musicie zagrać jeszcze raz. Pucharki związane z nabijaniem zabić różnymi umiejętnościami, możecie robić w dowolnym rozdziale, o ile nadarzy się stosowna okazja.

Krok 2. W razie jakbyście coś przegapili.

Jeżeli przegapicie jakiś pucharek, musicie przejść grę od początku, aż do momentu gdzie możecie go zdobyć. Radzę niczego nie przegapić. W sumie gra jest stosunkowo krótka i będziecie z nią już zaznajomieni, tak więc pójdzie wam zdecydowanie szybciej.

PORADNIK:

Fear Perfect
You earned all trophies

Gratulacje. Fajna gra, taka trochę inna, ale się udało!

First Mission
You began the adventure