Speedcross to pierwsze DLC do gry Need for Speed: Payback zawierające zestaw pucharków. Dodatek wprowadza dwa samochody: Mini Cooper Works Countryman, Infinti Q60 S oraz nową klasę pojazdów wraz z zawodami dla niej. Całość ma też nieznaczną warstwę fabularną w której znany z podstawowej gry Mac próbuje swoich sił w zawodach Speedcrossowych, co nie jest na rękę obecnemu mistrzowi. Same zwody są naprawdę przyjemne. Polegają na zbieraniu punktów za wyczyny przez określoną ilość okrążeń. Mamy tu strefy driftu, rampy do wyskakiwania, proste odcinki do przejechania z jak największą prędkością oraz specjalne skrzynki które efektownie niszczymy. Dodatek do drogich nie należy, bo kosztuje raptem 33zł. Nie wprowadza może znowu tak wiele, ale za taką cenę otrzymujemy przyzwoite poszerzenie gry.
MAPA PRZEJŚCIA:
Pucharki w tym DLC są banalnie proste. Grając na łatwym poziomie nie będziemy mieli najmniejszego problemu z jakimkolwiek zwycięstwem. Pierwsze co musimy zrobić to ukończyć wszystkie zawody speedrossowe. Dopiero wtedy odblokujemy możliwość zakupu pojazdów tej klasy. Same zawody będziemy kończyć przypisanym z góry Mini Cooperem. Wraz z postępem gry pojazd jest automatycznie ulepszany i naprawdę dobrze się sprawdza. Po wygraniu ostatnich zawodów otrzymamy trofeum 
Mistrz speedcrossu.
Teraz będziemy mogli skierować się do salonu z samochodami speedcrosowymi, gdzie za darmo będziemy mogli sobie zagarnąć Mini Coopera Works Countryman i Infinti Q60 S zdobywając przy tym pucharki 
Rozkręcony potencjał oraz Urodzony awanturnik. Poniżej prezentuje screen mapki z lokalizacją salonu.
Ostatnie co nam zostanie to tylko ulepszenie na maksa dowolnego samochodu klasy speedcrossowej. To już tylko kwestia czasu, aby trochę pograć i ulepszyć furę.
Zabrania się kopiowania bez zgody autora!
Rozkręcony potencjał / Accelerate Your Potential
Kup INFINITI Q60 S w salonie z samochodami speedcrossowymi / Buy the INFINITI Q60 S from the Speedcross dealership
Warto zaznaczyć, że aby zdobyć pucharek należy zakupić pojazd w klasie speedcrossowej. Można też kupić ten samochód w jednej z innych klas, ale nie otrzymamy za to trofeum. Infiniti będzie można nabyć za okrągłe 0$ po ukończeniu wszystkich zawodów speedcrossowych. Jest to fura jaką zasuwał nasz rywal.
Urodzony awanturnik / Built for the Adventurer
Kup MINI JCW Countrymana w salonie z samochodami speedcrossowymi / Buy the MINI JCW Countryman from the Speedcross dealership
Warto zaznaczyć, że aby zdobyć pucharek należy zakupić pojazd w klasie speedcrossowej. Można też kupić ten samochód w jednej z innych klas, ale nie otrzymamy za to trofeum. Mini Coopera będzie można nabyć za okrągłe 0$ po ukończeniu wszystkich zawodów speedcrossowych. Jest to fura jaką dotychczas wygrywaliśmy wszystkie zawody.
Czyste szaleństwo / Maximum Insanity
Maksymalnie ulepsz samochód speedcrossowy / Fully upgrade a Speedcross car
Ostatni pucharek z DLC jaki zdobędziemy. Nie liczy się bowiem do niego Mini Cooper którego używamy podczas wygrywania wszystkich zawodów speedrossowych. Dopiero nasza fura zakupiona w salonie po wygraniu wszystkich zawodów może zdobyć nam pucharek. Możemy do tego wybrać darmowego Mini Coopera lub Infiniti które tak czy siak zdobędziemy dla dwóch powyższych pucharków. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać inny z dostępnych pojazdów. Ja osobiście ulepszyłem Infiniti, bo od początku chciałem właśnie się nim przejechać. Maksymalne ulepszenie każdego samochodu w klasie speedcross wynosi P299. Niestety nie ma żadnego szybkiego sposobu na wymaksowanie pojazdu. Musimy albo powtarzać wybrane zawody by zdobywać nowe części, lub losować części w warsztacie jeśli mamy żetony. Ja to robiłem pół na pół. Trochę części kupiłem, trochę wygrałem powtarzając zawody i trochę wylosowałem używając żetonów.
Mistrz speedcrossu / Speedcross Champion
Ukończ Speedcrossową Ligę Fortune Valley / Complete the Fortune Valley Speedcross Series
Pierwsze trofeum z DLC jakie otrzymamy. Musimy klasycznie wygrać wszystkie dostępne zawody. Nie powinno to stanowić najmniejszego problemu. Progi punktowe są bardzo łatwe do osiągnięcia i nie musimy się tym w ogóle przejmować. Zawodów trochę jest, ale kończy się je naprawdę przyjemnie. Nic tylko wsiadać za kółko i kręcić wyniki.
