Uciekinier
Z remake’ami klasyków kina wiecznie są problemy. Zrobisz zbyt podobny do oryginału? Nuda i wtórny. Zbyt inny? E, oryginał lepszy i w ogóle co to jest, nawydziwiali bez sensu. Rzadko kiedy trafia się taki, żeby wszyscy byli zadowoleni. Zapraszam do mojej recenzji filmu „Uciekinier”! „The Running Man” też raczej podzieli publiczność.