Recenzja

Poniżej lista naszych recenzji.

Ilustracja do: Mafia: The Old Country – Powrót do przeszłości

Mafia: The Old Country

Jako absolutny fan pierwszej, wydanej w 2002 roku “Mafii”, z dumą i satysfakcją ogłaszam, że marka wróciła do swoich korzeni. “Mafia: The Old Country” to bardzo dobra gra, która stawia na historię, bohaterów i staje naprzeciw dzisiejszym trendom. Jest to ryzykowne i ma sens tylko wtedy, gdy tytuł obroni się jako całość.

Ilustracja do: Echoes of the End – Recenzja – Bogini wojny z Temu

Echoes of the End

Clair Obscur: Expedition 33 mocno namieszał w gamingu. Nawet nie chodzi o niewątpliwą jakość i wyjątkowość produktu końcowego Sandfall Interactive, a o sam proces tworzenia. Mniejsze studio, niewielki budżet, ale spójna wizja, wyjątkowe pomysły i dbałość o detale. Przez następne lata będzie to wzór do naśladowania dla takich raczkujących grup deweloperskich.

Ilustracja do: Eriksholm: The Stolen Dream – Recenzja – Liniowe, a dobre

Eriksholm: The Stolen Dream

Przełom lat 90’ i 2000 to złote czasy dla taktycznych strategii w czasie rzeczywistym. Nie tych RTSów, gdzie musisz zbierać surowce i mądrze zarządzać, a tych, gdzie należy wykonać zadanie, mając do dyspozycji konkretnych bohaterów.

Ilustracja do: Cyberpunk 2077 – Night City mieszące się w dłoni

Cyberpunk 2077

Dla jakich gier warto kupić Nintendo Switch 2? Na premierę nowej konsoli ekskluzywnych tytułów było mało, ale Japończycy zadbali o to, by jedna z wyjątkowo popularnych gier mogła pokazywać pełną moc konsoli. Mowa o Cyberpunk 2077, czyli polskiej grze studia CD Projekt RED, która stała się klasycznym benchmarkiem możliwości NS2.

Ilustracja do: Elden Ring: Nightreign – Średnia gra, od której nie mogę się oderwać…

Elden Ring: Nightreign

„Ohh, Elden Ring…” – tymi słowami rozpoczął się zwiastun nowej produkcji FromSoftware, studia które zapisało się na kartach historii jako twórca pierwszych gier z gatunku souls-like. Gracze zarówno doświadczeni w tym stylu rozgrywki, jak i zupełni nowicjusze z niecierpliwością wyczekiwali premiery. Kiedy gra w końcu się ukazała, szturmem zdobyła serca graczy na całym świecie.

Ilustracja do: Clair Obscur: Expedition 33 – Recenzja – Malowana doskonałość

Clair Obscur: Expedition 33

Clair Obscur: Expedition 33 to gra z gatunku jRPG będąca pierwszym dziełem nowego studia Sandfall Interactive. Tytuł ten zaintrygował mnie od pierwszych zapowiedzi, aczkolwiek byłem mocno sceptyczny ze względu na moją wrodzoną niechęć do tego gatunku.

Ilustracja do: Death Stranding 2: On The Beach – Recenzja – Kurierka niemal doskonała

Death Stranding 2: On The Beach

Death Stranding 2: On The Beach to bezpośrednia kontynuacja wydanej w 2019 roku nietypowej gry, za którą odpowiedzialny jest Hideo Kojima. Jest to drugi projekt studia Kojima Productions i trzeba przyznać, że naprawdę widać tu staranność. Na wstępie muszę zaznaczyć, iż nie jestem wielkim fanem Kojimy.

Ilustracja do: Lies of P: Overture – Recenzja – DLC na miarę From Software?

Lies of P: Overture

W świecie soulslike’ów to From Software rozdaje karty. Oni ten gatunek stworzyli i spopularyzowali na tyle, że teraz każdy próbuje imitować, ale nikt nie jest w stanie ich sukcesu powtórzyć.

Ilustracja do: Days Gone Remastered – Recenzja – Jest ładnie, ale nic po za tym…

Days Gone Remastered

Okno Overtona zostało po raz kolejny przesunięte przez PlayStation. O ile wcześniejsze odświeżenia jak Horizon, Until Dawn czy Uncharted były jeszcze do przełknięcia, ponieważ oferowały zauważalne zmiany i unowocześnienia czy minimalny powiew jakości, to w przypadku Days Gone sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

Ilustracja do: Sonic x Shadow: Generations – Recenzja – Superszybki powrót

Sonic x Shadow: Generations

Tak to już jest, że wraz z premierą nowej konsoli, ekspresowo trafiają na nią zremasterowane wersje dobrze znanych i lubianych gier. Przy okazji debiutu Nintendo Switch 2, Sega postanowiła jeszcze raz przyciągnąć do siebie fanów sympatycznego jeża Sonica.

Ilustracja do: Deliver At All Costs – Recenzja – Paczka pod pustym domem

Deliver At All Costs

Deliver At All Costs od początku budziło miłe skojarzenia. Podobnie do niedawnego The Precinct oferowało beztroską jazdę z izometrycznej kamery, która przywoływała na myśl początki serii GTA. Nie kazała jednak uganiać się za przestępcami, a oferowała totalną demolkę. System zniszczeń otoczenia, który oczami wyobraźni rokował na coś interesującego/zabawnego. Przynajmniej tak było po pierwszych zwiastunach.

Ilustracja do: RoadCraft – Recenzja

RoadCraft

Każdy kto zagrał chociaż 5 minut w SnowRunnera lub MudRunnera miał myśli typu „przydałoby się naprawić tę drogę”, albo „ależ mnie ten pieniek wku#$%a!”. Dzięki RoadCraftowi, macie w końcu możliwość zemszczenia się, a to tylko wisienka na torcie (lub truskawka jak kto woli).