
Borderlands – Poradnik do trofeów
Gra, która zrewolucjonizowała rynek looter-shooterów! Prawdziwy skarb, który każdy kolekcjoner dzbanków powinien mieć w swoim składzie.
Gra, która zrewolucjonizowała rynek looter-shooterów! Prawdziwy skarb, który każdy kolekcjoner dzbanków powinien mieć w swoim składzie.
Pamiętacie Rollcage’a? Nie? To może wystarczy stwierdzenie, że to Wipeout na kółkach? Bardzo skillowa gra oraz dość wymagająca platyna, szczególnie puchary związane z carkour’em.
Wracamy do gry za sprawą najnowszego dodatku poświęconego Drodze do Olimpiady 2018. Samej gry jeszcze nie przerabialiśmy na naszym portalu, więc robimy poradnik dla całości, czyli podstawka + wszystkie DLC. Platyna jest bardzo prosta (poza kilkoma eventami) i przyjemna.
Trofea w Battlefront są nieco uporczywe, wymagają sporo grania, grindu i niestety cierpliwości. Jest tutaj kilka pucharów, które możecie zrobić bardzo szybko jeśli macie szczęście, a możecie spędzić z nimi sporą liczbę godzin.
Spintires debiutuje w końcu na konsolach i robi to bardzo dobrze! Gra trafi raczej do niszowego odbiorcy, jednak z całego serca ją polecam każdemu, jest świetna na długie zimowe wieczory, kiedy to można się zrelaksować w fotelu i spokojnie brodzić sobie w błocie.
Platyna, która wymaga sporo cierpliwości i nerwosolu… Różnica jest taka względem poprzednich części, że mamy kilka dzbanków nastawionych na granie w zespole. Jeśli jednak Was to nie odstrasza, to spokojnie powinniście dać sobie rady z Fallout 76.
Killzone Shadow Fall miało być pierwszym next-genowym tytułem z prawdziwego zdarzenia. Czy tak było? Na pewno pod względem oprawy audiowizualnej odmówić mu tego nie można, gra jest po prostu piękna! Ale co z resztą? Niestety tutaj już nie jest tak kolorowo, bo mechanizmy które „dręczą” nas od czasów praktycznie PS2 wciąż pojawiają się i tutaj.
Informacje ogólne: Stopień trudności wbicia platyny: 5/10 (3/10 jeśli macie kogoś do coopa) Liczba trofeów: x1/ x6 / x7 / x19 Liczba trofeów offline: Liczba trofeów online: Minimalna liczba przejść: 1 Trofea możliwe do przeoczenia: BRAK Zglitchowane trofea: BRAK Czas do zdobycia platyny: 20 godzin Krok po kroku: Klasycznie jak w każdym poradniku, garść wskazówek, które powinny Wam pomóc, szczególnie w […]...
Alien: Isolation to jedna z najlepszych gier w tym uniwersum jakie ujrzały świat. Gra jest mroczna, cały czas czujemy napięcie prześladowania, a do tego nie napastuje nas tanimi sztuczkami z wrzeszczącymi stworami, itd. Niestety gra jest jedną z tych, o których mówimy, że są niedocenione.
W momencie, gdy czytacie poniższą opinię pewnie już macie wyrobione zdanie na temat najnowszego „dzieła” studia Bethesda. Nie ma co ukrywać, że gra narobiła sporo szumu wokół siebie, niestety nie takiego, jakiego chcieliby jej twórcy. Od momentu jej zapowiedzi na E3 coś niedobrego wisiało w powietrzu.
Na GRIPa czekałem już jakiś czas, chociaż nie ukrywam że zdarzyło mi się zapomnieć o premierze. Gra wyszła z fazy Early Access i oficjalnie jest już dostępna jako finalny produkt. Nim w ogóle przejdziemy do opinii to warto wyjaśnić czym w ogóle GRIP jest.
Helldivers można uznać jako hardkorową wersję Dead Nation czy innego tego typu gry. Coop dla 4 osób z cały czas włączonym friendly fire i brak jakichkolwiek checkpointów podczas misji powodują, że przy trudniejszych starciach nasza ekipa naprawdę musi ogarniać co się dzieje na ekranie i jak radzić sobie z dużą ilością przeciwników.