
Destiny 2: Sezon Wybrańców – Wrażenia
9 lutego rozpoczął się już 13. sezon, tym razem pod nazwą „Destiny 2: Sezon Wybrańców/Season of the Chosen”.
Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.
Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny....
Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.
Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.
Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.
Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.
9 lutego rozpoczął się już 13. sezon, tym razem pod nazwą „Destiny 2: Sezon Wybrańców/Season of the Chosen”.
Sackboy powraca, tym razem w swojej własnej gierce! Platyna w Sackboy: Wielka Przygoda jest bardzo przyjemna, ale miejscami dość wymagająca.
Nareszcie się doczekaliśmy! Cyberpunk 2077 ujrzał światło dzienne i najwyższy czas go sprawdzić. Platyna nie jest trudna, ale jak zwykle można łatwo przeoczyć kilka pucharków, dlatego zaleca się przeczytać poradnik jeśli chcecie wszystko zrobić za jednym podejściem.
W końcu nadszedł ten dzień, kiedy przyszło mi napisać opinię do jakże wyczekiwanego Cyberpunka 2077. Chyba jeszcze nigdy nie miałem tak mieszanych uczyć względem jakiejkolwiek innej gry. Cyberpunk jako uniwersum od zawsze było moim ulubionym, a wszelkie produkcje z tego gatunku pochłaniałem jedna za drugą.
Nowa generacja już za pasem, coraz więcej ludzi dostaje swoje konsole, a reszta musi niestety jeszcze trochę poczekać. W tych trudnych chwilach, warto poczytać w które tytuły z logo PS5 na pudełku zainwestować, a które omijać szerokim łukiem.
Całkowita odmiana względem poprzedniej części. DiRT 5 wraca do tego, co ludzie najbardziej polubili, czyli klimatu z DiRTa 2. Platyna jest bardzo prosta, żeby nie powiedzieć banalna. Nikt nie będzie miał z nią problemu.
Sporo zmian zaszło w Destiny 2 od czasu ostatniego dodatku Shadowkeep. Najważniejszą z nich i zarazem najbardziej kontrowersyjną jest usunięcie sporej zawartości z gry.
Need for Speed Hot Pursuit, czyli najlepszy NFS, powraca! Jest efekciarsko, jest szybko, a przede wszystkim wciąga tak samo jak dawniej, albo jeszcze bardziej. Klasyczny przedstawiciel gatunku, po prostu Wy, fury, policja i piękne krajobrazy.
EA nie rozpieszcza nas jeśli chodzi o remastery ulubionych serii, jednak trend ten zaczyna się nieco zmieniać. Dosłownie kilka dni temu została zapowiedziana odświeżona wersja trylogii Mass Effect, a już dziś możemy powrócić do regionu Seacrest, czyli Need for Speed Hot Pursuit, który do dziś jest uważany za najlepszą odsłonę w całej serii.
Seria DiRT powraca w iście wybuchowym stylu i daje wszystkim jasny przekaz, że główna seria ma być skierowana do jak najszerszego grona odbiorców. Najnowsza odsłona oznaczona cyferką „5” charakteryzuje się pełnym arcadem, brak tutaj jakichkolwiek nawiązań do symulacji, które znamy z poprzednich części.
Rok 2020 inny niż wszystkie, a kolejna odsłona F1 przynosi kilka kluczowych zmian, szczególnie w trybie kariery. Na szczęście tym razem platyna w F1 2020 jest bardzo prosta, nie wymaga chorego grindu w online czy singlu.
Wspaniałe pożegnanie generacji. Ghost of Tsushima to cudowna gra, piękne widoki, wciągająca fabuła, a co ważniejsze, normalne trofea, które nie wymagają nadludzkich zdolności oraz setek godzin w grze.