Ilustracja do: Ninja Gaiden 4 – Recenzja – Powrót godny, ale nie idealny

Ninja Gaiden 4

Kiedyś uwielbiałem slashery. To zawsze miało stanowić jakąś dziecięcą fantazję o byciu bohaterem wyrzynającym potwory. Nie ważne, czy byłeś ninją, rycerzem, czy Bogiem wojny, o dopaminę było tam łatwo. Z biegiem lat ta fantazja jednak umarła. Została brutalnie sponiewierana i zakopana przez studio From Software, które pokazało, że bycie rycerzem może być czymś więcej.

Ilustracja do: Battlefield 6 – Powrót króla – Recenzja

Battlefield 6

Gdy po raz pierwszy Electronic Arts poinformowało o pracach i planowanej dacie premiery “Battlefield 6”, ledwie wzruszyłem ramionami, nie mając żadnych oczekiwań. Poprzednia odsłona zniechęciła mnie do siebie tak bardzo, że cała seria stała mi się dość obojętna.

Ilustracja do: Silent Hill f – Poradnik do trofeów i osiągnięć

Silent Hill f – Poradnik do trofeów i osiągnięć

Silent Hill f ma dość upierdliwą platynę, bo nie brakuje tu trofeów do pominięcia, a do tego musimy mieć na nie uwagę przez ponad trzy pełne przejścia gry. Są też poziomy trudności osobne dla zagadek oraz akcji. Platynowanie może okazać męczącym zadaniem głównie przez natężenie słabej mechanicznie walki.

Ilustracja do: Dying Light: The Beast – Poradnik do trofeów i osiągnięć.

Dying Light: The Beast – Poradnik do trofeów i osiągnięć.

Dying Light: The Beast to kolejna odsłona dobrze nam znanej gry o -powiedzmy sobie szczerze- zabijaniu zombiaków. Wcielamy się w Kyla Crane’a, który był przetrzymywany przez ostatnie kilkanaście lat przez Barona – głównego antagonistę tej odsłony. Po wydostaniu się z laboratorium, gdzie przeprowadzano na nim różne eksperymenty, postanowił się zemścić.

Ilustracja do: Ratatan – Szybkie Pon-Pon-…Ratapon?!

Ratatan – Szybkie Pon-Pon-…Ratapon?!

Wszelkie okrzyki do dzielnych żołnierzy, które wystukujemy do rytmu, żeby zagrzać ich do działania, mają obecnie swoje gamingowe żniwa. Całkiem niedawno fani popularnych Pataponów świętowali powrót pierwszej i drugiej części na nowe konsole, a już w tamtym momencie było wiadomo, że gotuje się Ratatan. Zbieżność nazewnictwa nie jest przypadkowa.

Ilustracja do: Ghost of Yotei – Poradnik do trofeów

Ghost of Yotei – Poradnik do trofeów

Wstępne wskazówki: Poziom trudności nie ma znaczenia przy platynie, więc możecie grać nawet na najniższym. UWAGA! Co prawda żadne trofeum nie jest pomijalne, ale skupcie się przede wszystkim na tych związanych z walką, ponieważ po wyczyszczeniu obozów, zrobienie ich może być mocno utrudnione, jako że nie będziecie mogli znaleźć przeciwników do walki.

Ilustracja do: Silent Hill f – Recenzja – Femme czy Fatale?

Silent Hill f

Z serią Silent Hill jestem praktycznie od początku. Pamiętam jej debiut, kolejne premiery, a do wagonika wskoczyłem przy poszukującym żony Jamesie, co rozkochało mnie na dobre. Byłem tym dzieciakiem, który na tyle wkręcił się w lore, że wczytywał się we wszystkie materiały i rozkminki z tym związane.

Ilustracja do: EA FC 26 – Futbol dla każdego – Recenzja

EA FC 26

EA FC 26 według zapowiedzi twórców miała być przełomową odsłoną serii, a cała kampania reklamowa oparta była na wsłuchiwaniu się w oczekiwania graczy. Trudno się temu dziwić. Zeszłoroczna gra była jedną z najgorszych na przestrzeni ostatnich lat. Sam porzuciłem ją bez żalu po nieco ponad miesiącu.

Ilustracja do: Ghost of Yotei – Recenzja

Ghost of Yotei

Ghost of Yotei to pierwsza gra Sucker Punch na obecną generację, więc naturalnie oczekiwania z nią związane są spore. Już od początkowych zapowiedzi gra jasno dawała do zrozumienia, że nie będzie wymyślać koła na nowo, a kontynuować znaną formułę poprzednika.

Ilustracja do: Wygraj bilety do kina na film „Wielki marsz”!

Wygraj bilety do kina na film „Wielki marsz”!

Cześć! Mamy dla Was 3 podwójne bilety na premierowy film „Wielki marsz” – w reżyserii Francisa Lawrence’a – to mroczna i przenikliwa opowieść z pogranicza dystopii, horroru i thrillera, będąca adaptacją klasycznej powieści Stephena Kinga napisanego pod pseudonimem Richard Bachman.

Ilustracja do: Borderlands 4  – W to mi strzelaj – Recenzja

Borderlands 4

Seria Borderlands od lat kojarzyła mi się z tytułami, których potencjał wykorzystany został tylko raz, podczas premiery. Kolejne części i spin-offy miały swoje zalety i wady, ale za każdym razem przy premierze było o nich dość cicho (no dobra, może poza „Borderlands 2”). Dlatego też do zapowiedzi “czwórki” podchodziłem z niewielkim entuzjazmem.